Lil Young, Young Policja - NASA tekst piosenki (lyrics)

[Lil Young, Young Policja - NASA tekst piosenki lyrics]

Moje rapy NASA no bo wypierdziela w kosmos
Nie mów do mnie mordo
Bo nie jesteś już mą mordą
Jestem sobie Lil Young no bo
Typie jest mi wolno
Z bratem tworzymy markę, no to typie pronto
Pakuje se swoje rzeczy
Bo będę leciał rakietą
Na szyi noszę ice latam diamentową kietą
Na głowie pełno spraw, latam i załatwiam
Wchodzenie na bity to dla
Mnie jest gościu gratka
Moi ziomale to ziomy jak chcesz
To cię wyjaśnią
Przynajmniej są tu prawdziwi
Twoi są pisani baśnią
Brudna małpa dobra morda
Pozdro całe Legionowo
Lil Young mały młody, nie latam z pustą głową

W domu wyjebało korki jak NASA rakietę
Nie wiem
O co chodzi no bo wciągam nosem fetę
Robię sobie muzę, uważasz mnie za dzbana
Lepiej spierdalaj, bo połamię ci kolana
Stary przegląda towarzyskie agencje
Uwaga, podczas lotu będą turbulencje
Gram se w pokera i wyciągam damę
Podchodzę do kumpla i przybijam sztamę
Kostium ubrany przygotowany jak NASA
Twoja suka chciałaby ciągnąć kutasa
Stary posiada dwie butelki jaboli
Zanim się obejrzę, babce rentę podpierdoli

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować