Lilu, Fokus - Ziomy znowu tekst piosenki (lyrics)
[Lilu, Fokus - Ziomy znowu tekst piosenki lyrics]
To jest numer dla wszystkich moich
Kolegów, których nie znam
Ziomy znowu piszą do mnie chłam na fejsie
Ziomy znowu piszą do mnie
"Lilu nagraj refren"
Chyba znowu komuś nie wyglądam na raperkę
Chyba znowu czyjąś gadkę Ziomuś dam na fader
ZIomy znowu piszą do mnie "Lilu
Kiedy płyta?" ale kiedy mam nagrywać
Jeśli znów o feata pytasz
I chcesz zrobić jakiś numer do internetu
Stary rap to trochę więcej
Niż to intel pentium
Mam swój gust więc jak chcesz
To prześlij miliard bitów
Potem zmienię sobie ksywkę na "fabryka hitów"
I już nie udawaj Ziomuś, bo znamy się stąd
Że słuchałeś mojej zwrotki sto razy pod rząd
They don't know o co kaman, Kochana
Czym to jest dla nas i jak flow łamać
Sposób a nie losu wygrana
Wokół mnie kilka osób, droga obrana
So let's go, o co kaman, punkt dla nas
Yo, robimy tum show, rzucam granat
Oh, no, to zamach, to hałas w membranach
Nie pytaj się mnie czy wiem z czym to się je
Ziomy znowu piszą do mnie "Lilu
Ty już nie rapuj" a Ty nie śpij, nie jedz
Nie oddychaj i już nie żartuj
Moje ziomy nawijają, że rap wraca do parku
Ale wróć, dla ciebie raczej znaczy zrestartuj
Moje Ziomy Ci rapują - to nie bity i zwrotki
Że rap dla nas to wypite razem litry i browki
Że rap dla nas to przybite gwoździe i piątki
I te pierwsze jointy to "soboty" i "piątki"
Jeśli mówisz, że coś wiesz
To w to nie wierzę
Bo podziemie to dla Ciebie ma po kropce pe el
Gośka, Olka i Ada może czas posłuchać
Bo znasz nas tylko po dekoldach a i tak nie
To już wiem
Że raczej stary - ej nic tu po nas
Więc Ty żyj sobie jak chcesz
Nie zawracaj mi głowy
Bo ja Ziomuś też chciałabym trochę pożyć
They don't know o co kaman, Kochana
Czym to jest dla nas i jak flow łamać
Sposób a nie losu wygrana
Wokół mnie kilka osób, droga obrana
So let's go, o co kaman, punkt dla nas
Yo, robimy tum show, rzucam granat
Oh, no, to zamach, to hałas w membranach
Nie pytaj się mnie czy wiem z czym to się je
Ziomy znowu piszą do mnie
Żeby wejść na koncert
Kombinować to nie ze mną
Tylko etat w rządzie mówią "nie wiedziałem
Że się tak nastawiasz na zysk!"
Nagrywałabym na trzeźwo
Gdyby było jak myślisz
Mogłabym się w końcu przestać tym przejmować
Że kolejny Ziomek z netu chce
Się wbić na browar ale ciągle mam szacunek i
Nie umiem odmawiać -
Rap nauczył mnie szacunku a Was głównie gadać
Mogę śpiewać pop i mogę zmieniać style
Przez ten czas dostałam na to dożywotni bilet
Jeśli nawet przestanę kłaść wokale na bicie
I tak jestem raperką już na całe życie
They don't know o co kaman, Kochana
Czym to jest dla nas i jak flow łamać
Sposób a nie losu wygrana
Wokół mnie kilka osób, droga obrana
So let's go, o co kaman, punkt dla nas
Yo, robimy tum show, rzucam granat
Oh, no, to zamach, to hałas w membranach
Nie pytaj się mnie czy wiem z czym to się je