LSO - CMAZ King Larry tekst piosenki (lyrics)
[LSO - CMAZ King Larry tekst piosenki lyrics]
CMAZ szok, kurwa, Fred King Larry
Lubię wchodzić na swe bity
Kiedy jestem najarany
Ja robię wciąż tu gówno, zasypiam nad ranem
Odsypiam i dalej trening, a nie wóda żytnia
Ta, świat jest jak dziwka, ludzie to kłamcy
Instytucje robią swoje, pierdolą w bani
Żeby zmienić choć trochę
Musisz wpierdolić kosę
Ten kto dumy ma więcej nie powie nigdy proszę
Czujesz dreszcze, niesie zime już powietrze
Jeśli masz hajs resztę traktuj jak pestkę
Baw się, jedz i pij, odrysuj kreskę
Wsiadaj w dobry wózek
Wciśnij Tiptronic w deskę
Tiptronic, tu nie człowiek melancholik
Mamy parcie tu na cizie
A rеszta nas pierdoli
A jak coś mnie zaboli to ja pójdę z tą kurwą
Wpierdalam turbo i zostajе dym
Tiptronic, tu nie człowiek melancholik
Tip-tiptronic, tu nie człowiek melancholik
Nie człowiek melancholik, melancholik
Boy, boy, boy, boy, boy
I break all of my toys
I once beat a dude down with my 380
Don't blame me
I'm what the streets made me
I'm the underdog of the top
I'm used to that
It was the way on the block
I had to shoot a nigga with a Heckler & Koch
In order to get a notch and come up
My black skin condemned by others
Even my own kind condemned them own brother
Who can I turn to, who can I run to
So I look within myself to find
Out what I'm gonna do
Can't escape the hate and dumn
Mistakes that I make
Nor can I avoid an early grave
That's what they say so at
The end of the day i'll take myself down to
Sleep after I'll pray
Our father, art in heaven
I'm just stuck up on 7-Eleven
But after reading revelations eleven
I threw away my 357
And look towards to light, though blind
In my sight that's the only
Way of my real way
So I can't see what they're teaching me
Making it impossible for love
Once they reach me it ain't easy to be me
I can't wait till I die
That's the day the Lord'll free me