Marcelina - Niedzielny tekst piosenki (lyrics)
[Marcelina - Niedzielny tekst piosenki lyrics]
Nie chce mi się robić nic
Świat zatrzyma się i zastygłam w nim
Jak w bursztynie mucha co śpi
Świat ogląda jakby nie była w nim
Ponudzić się bałagan mieć
Z Tobą poleżeć dzisiaj chcę nie musieć nic
Powoli żyć niedzielnym leniem być
Nie chce mi się myśleć dziś
Wyłączyłam wtyczkę, zielono mi
Rosnę sobie, jak wina pęd
Gdy zakwitnę, szybko wypijesz mnie
Ponudzić się bałagan mieć
Z Tobą poleżeć dzisiaj chcę nie musieć nic
Powoli żyć niedzielnym leniem być
Ponudzić się bałagan mieć
Z Tobą poleżeć dzisiaj chcę nie musieć nic
Powoli żyć niedzielnym leniem być
Ponudzić się (nudzić się)
Bałagan mieć (bałagan mieć)
Z Tobą poleżeć dzisiaj chcę
(poleżeć dzisiaj chcę)
Nie musieć nic (musieć nic)
Powoli żyć (powoli żyć)
Niedzielnym leniem być
(niedzielnym leniem być)
Ponudzić się (leniem być)
Bałagan mieć (leniem być)
Z Tobą poleżeć dzisiaj chcę
Nie musieć nic (leniem być)
Powoli żyć (powoli żyć)
Niedzielnym leniem być (leniem być)
Dodaj rozszerzoną interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Najnowsze dodane interpretacje tekstów