Marcin Kłosowski - IDEALNA tekst piosenki (lyrics)
Marcin Kłosowski [Olsztynie, Polska] 🇵🇱
[Marcin Kłosowski - IDEALNA tekst piosenki lyrics]
Może to wiele
Czy mogę zostać
Twoim przyjacielem i
Rozmawiać aż po świt
Z Tobą codziennie
Rano w południe
Choć między nami
Czasem bywa trudnie
To nic nie szkodzi
Potem i tak ok
Skarbie powiem Ci
Jak tyle mogłem bez Ciebie żyć
Teraz mam całą
A więcej by się zdało
To dla mnie robisz codzień
Się na nowo
Kocham Twoje każde
Jedno słowo i
Nie muszę mówić nic
Bo Cię znam
Wiem doskonale
Czego Ci brak
Kocham Twoje każde
Te proporcje
Jesteś idealna
Pod każdym kątem i
Nie muszę mówić nic
Bo Cię znam
Wiem doskonale
Czego Ci brak
Czego Ci brak
Chciałbym na chwilę
Stać się motylem
By po Twej dłoni
Latem sobie chodzić i
Całować aż po świt
Tak aż do rana
Gdy tak spoglądasz
Trochę zaspana
Jak z filmu Dżejmsa Bonda
To nic nie szkodzi
Bo dla mnie jest ok
Skarbie powiem Ci
Jak tyle mogłem bez Ciebie żyć
Teraz mam całą
A więcej by się zdało
To dla mnie robisz codzień
Się na nowo
Kocham Twoje każde
Jedno słowo i
Nie muszę mówić nic
Bo Cię znam
Wiem doskonale
Czego Ci brak
Kocham Twoje każde
Te proporcje
Jesteś idealna
Pod każdym kątem i
Nie muszę mówić nic
Bo Cię znam
Wiem doskonale
Czego Ci brak
Czego Ci brak
Uuuuuuuuuuu
Nie muszę mówić nic
Bo Cię znam
Wiem doskonale
Czego Ci brak
Kocham Twoje każde
Te proporcje
Jesteś idealna
Pod każdym kątem i
Nie muszę mówić nic
Bo Cię znam
I wiem doskonale
Czego Ci brak
Czego Ci brak