Maria Peszek - Marznę bez ciebie tekst piosenki (lyrics)

[Maria Peszek - Marznę bez ciebie tekst piosenki lyrics]

Marznę bez Ciebie zamarzam powoli
Się kulę nad ranem tulę Twoją koszulę
Czule zawijam się w dywan
Twym zapachem się przykrywam

Kocham się ze snami
Które noc zamiast Ciebie da mi
Jak gejsza bez kimona joko Ono bez Lenona
Jak Tokio pod śniegiem marznę bez Ciebie

Marznę bez Ciebie zamarzam powoli
Się kulę nad ranem tulę Twoją koszulę
Czule zawijam się w dywan
Twym zapachem się przykrywam

Kocham się ze snami
Które noc zamiast Ciebie da mi

Jak gejsza bez kimona joko Ono bez Lenona
Jak Tokio pod śniegiem marznę bez Ciebie



Bez ciebie chłód bez ciepie mroź
Gaśnie na niebie wielki wóz

Jak gejsza bez kimona joko Ono bez Lenona
Jak Tokio pod śniegiem marznę bez Ciebie
Jak gejsza bez kimona joko Ono bez Lenona
Jak bez słońca piegi marznę bez Ciebie

Bez Ciebie mróz

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować