Maryla Rodowicz - Anioły pilnują nas tekst piosenki (lyrics)

[Maryla Rodowicz - Anioły pilnują nas tekst piosenki lyrics]

1 gdzie ja, tam zawsze Ty, takie proste
Jak igła i nić po cichutku przerabiam sny
Nowe nie chcą od dawna się śnić
Ten sam porządek dnia
Doskonale niezmienny od lat!
A w nieznane sto siedem dróg
Tylko nogę wystawić za próg
Są dni, tyle ich jest
Ochotę mam z drogi zejść!

Ref anioły, pilnują nas
Za ręce łapią nas cały czas
I zamiast czasem, odwrócić wzrok
Za nami łażą krok w krok

2 ja wiem, każdy chce
W cudzą skórę choć raz przebrać się
I próbować bezkarnie jak co smakuje
Co innym nie w smak są dni
Mam wielką chęć w obłoków puch głową wejść

Ref anioły, pilnują nas
Za nogi łapią przez cały czas
Ten niewidzialny, pierzasty tłum
Na ziemię ściąga nas w dół

Są dni
Kiedy mam chęć w obłoków puch głową wejść

Ref anioły, pilnują nas
Za nogi łapią przez cały czas
Ten niewidzialny, pierzasty tłum
Na ziemię ściąga nas w dół
Ref anioły, pilnują nas
Za ręce łapią nas cały czas
I zamiast czasem, odwrócić wzrok
Za nami łażą krok w krok

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować