Maryla Rodowicz - Furtki trzy tekst piosenki (lyrics)

[Maryla Rodowicz - Furtki trzy tekst piosenki lyrics]

Do raju furtki trzy zamknęłam w maju i
Zatrzasnęłam wszystkie drzwi
Nawet te do barku

A fiołki kwitły, ech i zapierało dech
Zakwitły nawet stare bzy one to potrafią!

Nie został nawet kurz
Łyżeczki pół, czy tępy nóż po tobie mój mały

Zamknęłam furtki trzy zaparłam szafą i
Zatrzasnęłam w sobie drzwi, nie ma rady na to

Choć w parku ptak się drze
Bo przecież swoje wie telefony milczą i
Niech już tak zostanie

Nie został nawet kurz
Łyżeczki pół, czy tępy nóż po tobie mój mały

Nie został nawet kurz


Łyżeczki pół, czy tępy nóż po tobie mój mały

Już nie ma "razem", "my"
Zamknęłam w sobie wszystkie drzwi
Szyszki pospadały

Do raju furtki trzy zamknęłam w maju i
Zatrzasnęłam wszystkie drzwi
Nawet te do barku

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować