Maryla Rodowicz - Jadą wozy kolorowe tekst piosenki (lyrics)

[Maryla Rodowicz - Jadą wozy kolorowe tekst piosenki lyrics]

Jadą wozy kolorowe taborami
Jadą wozy kolorowe wieczorami
Może z liści spadających im powróży
Wiatr cygański wierny kompan ich podróży
Zanim ślady wasze mgła mi pozasnuwa
Odpowiedzcie mi Cyganie jak tam u was jest

U nas wiele i niewiele bo w sam raz
U nas czerwień, u nas zieleń, cieni blask
U nas błękit, u nas fiolet
U nas dole i niedole
Ale zawsze kolorowo jest wśród nas

Jada wozy kolorowe taborami
Ej, Cyganie, tak bym chciała jechać z wami
Będę sobie mieszkać kątem przy muzyce
Będę słuchać opowieści starych skrzypiec
Ciepłym wiatrem wam podszyję stare płótno
Co mi dacie, żeby już nie było smutno mi?

Damy wiele i niewiele bo w sam raz


Damy czerwień, damy zieleń, cieni blask
Damy błękit, damy fiolet, damy dole i niedole
Ale będzie kolorowo pośród nas

No i pojechałam z nimi na kraj świata
Wiatr warkocze mi rozplatał i zaplatał
I zbierałam dzikie trefle, leśne piki
I bywałam gdzie rodziły się muzyki
I odwiedzam z Cyganami chmurne kraje
I kolory szarym ludziom darmo daje dziś

Weźcie wiele i niewiele bo w sam raz
Komu czerwień, komu zieleń, cieni blask
Komu fiolet, komu błękit
Komu echo tej piosenki
Nim odjedzie z Cyganami w czarny las

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować