Maryla Rodowicz - Nie ma cię... bardziej niż zwykle tekst piosenki (lyrics)

[Maryla Rodowicz - Nie ma cię... bardziej niż zwykle tekst piosenki lyrics]

Nie ma cię bardziej niż zwykle
Jeden cień igra po ścianie
Do wynajęcia, od dziś moje serce
Mierzy czas piasek w klepsydrze
Spięty szkłem fragment pustyni
Do wynajęcia, od dziś za bezcen

Po co mi dnie? Noce niepotrzebne też
Bądź, nim wszystko straci sens nawet ja
Kochanie po co mi dnie?
Ciało niepotrzebne też
Bądź nim wszystko straci sens nawet ja

Cicho tu ciszej niż zwykle
Szeptem deszcz stuka w parapet
Do wynajęcia od dziś moje serce

Ciemno tu ciemniej niż zwykle
Tylko gwiazd tlą się płomyki
Do wynajęcia, od dziś za bezcen

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować