Matys (MTN12) - Czas leczy rany tekst piosenki (lyrics)
[Matys MTN12 - Czas leczy rany tekst piosenki lyrics]
Ale serce mam jak sztuki walki - bije mocno
Tyle akcji, potu, kosztowało mnie to słono
Nie ma co rozpamiętywać, sypać blizn solą
Weryfikowałem każde słowo milczenie to złoto
Charakter zahartowany, chłodzę w sobie to
Bo opisałbym to głośno łaciną podwórkową
Banita, pierdolony optymista, status quo!
Przez retrospekcje wyciągasz lekcje to pewne
A najlepszym nauczycielem zawsze
Środowisko miejskie
Jeden przez rutynę popada w marazm i nara
Drugi gdzieś po klatkach topi
Smutki w flaszkach
Trzeci opisuje życie w tekstach, jak ja
Gdzieś z dala
Gdzie inaczej płynie czas i wpływa hajs
Nie wierzę w duchy
Ale mogę podnieść cię na duchu #wiara
Jak Chada co by się nie działo
Będzie dobrze wariat!
Gdy słaby przedział masz, nie widzisz szans
Trzymaj się brat!
Czas leczy rany, czas leczy rany
I kiedy znów wali Ci się świat
Pamiętaj brat!
Czas leczy rany, czas leczy rany
Gdy słaby przedział masz, nie widzisz szans
Pamiętaj brat!
Czas leczy rany, czas leczy rany
I kiedy znów wali Ci się świat
Trzymaj się brat!
Czas leczy rany, czas leczy rany