MaxFloRec - Podaj dalej tekst piosenki (lyrics)

[MaxFloRec - Podaj dalej tekst piosenki lyrics]

Po co ta złość, po co ten zamęt
Jak coś rozlałeś to więcej nalej
Łap nowy talent, chodźmy ramię w ramię
Daj jedną miłość, ty ją podaj dalej

Jak masz ten vibem, to podaj dalej
Daj ten hajs, bo kocham szaleć
Pal ten szajs i obal całe podaj dalej, dalej

Od trzydziestu lat dach się pali
Nie potrzeba wody, tak się bawi
Robimy to, a świat się gapi
Weź te łapy to nasz hajs dawaj zegarek
To nasz czas dJ to masz grać
Powiedz ziomkom ziom jak wpadamy
Głośniki robią bom, bom, bom
Pytasz co tam balet stawiasz szota nalej
Ta, dostaje szacunek to go
Podam dalej

Ktoś mówił rap, freestyle to jakieś omamy
I się spinał jak rasista na widok Obamy
Teraz po hajs do mamy, do szefa po awans
Wydajemy żeby słuchać też trzeba wydawać
Hip-hop żyje, zachorował tylko na chwilę
Odzyskał szybkość, siłę i wrócił jak diler
A więc olać żale, żałobnicy kiepsko żyją
Ty podaj dalej, ej, z większą siłą

Ten Hip-Hop opanował miasto jak King Kong
Na szybko podaję oddajesz ping-pong
Na tip-top Skrzydeł Powstańców blisko
To sitko przesiewa wszystko
Rośnie łańcuch uwikłańców toteż
Potem podaj dalej to podmiotem
A orzeczeniem przekaz naszych zwrotek
Dobrej energii odkręcamy kokotek

Jak masz ten vibe, to podaj dalej
Daj ten hajs, bo kocham szaleć
Pal ten szajs i obal całe podaj dalej, dalej
Jak masz ten vibe, to podaj dalej
Daj ten hajs, bo kocham szaleć
Pal ten szajs i obal całe podaj dalej, dalej

To jest kultura współtworzenia
Znam ją od korzenia
Moc daje tu ziemia, słońce i przemyślenia
Chcemy zmieniać wasz punkt widzenia
Bo rap to kunszt mówienia
Hip-hop to kult istnienia
Zaangażowanie kumpli w temat płyt
Większość z nas je zbiera do dziś
A wpływ jaki ta wspólnota miała na nas
Poopowiadam o tym wnukom na kolanach

To rap twardy a zarazem elastyczny jak tartan
Koszykarska kwarta, euforyczny tam tam
To syn Marka, dam wam izotoniczny balsam
Mimo chronicznych bań, fart
Nie mechaniczny falstart
MaxFloRec przyjazna marka, mic'a wałkoń chce
Jak hypeman, tyski karbon w tej
Wyrównanej rozgrywce, skorzystej podej dalij
Głos i flow oryginalniejsze od
Detali z chłodnej stali

Witam wszystkich słuchaczy radia Sen
Na 01, 5 FM to pasmo to pasmo szczęść
Radio co rozpędza niechęć, ma duszę i serce
Ilekroć zaśniesz zagra dla ciebie
Gdy zechcesz poleci muzyka z wnętrzem
Ten właśnie sen stanie się twoim niebem
A głos w tle to ja prosty spiker

Ogień kopie masz w sobie puść go w obieg
Zobacz jak ja to robię świat swój zdobię
Obraz dalej podaje to nie worek pełen plotek
A doświadczenia nie małe
Masz piłę kopnij balę wypiłeś to mi nalej
Masz chwile cho na bale razem rozbujamy salę
Za karę wszystko od serca zawsze
Raz, że to szczere, dwa, że to ciekawsze

Życie, dzięki muzyce nie idę z trudem
A tą ekipę tutaj MaxFlo z intruzem to lubię
Prawdziwi ludzie w codziennym trudzie
To szmugiel prawdziwego rapu na luzie
Puść, że go dalej niech hula ten wałek
To zrozumiałe, że my rozjebiemy każdą skalę
Rwiesz stale
Ale wspomnienia pozostaną, które podasz dalej

Jak masz ten vibe, to podaj dalej
Daj ten hajs, bo kocham szaleć
Pal ten szajs i obal całe podaj dalej, dalej
Jak masz ten vibe, to podaj dalej
Daj ten hajs, bo kocham szaleć
Pal ten szajs i obal całe podaj dalej, dalej

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować