Medium - Opętanie tekst piosenki (lyrics)
[Medium - Opętanie tekst piosenki lyrics]
Release him demon! I command you
In the name of our Lord, Jesus Christ
Tell me your name, wicked one
Uno duo tres quatuor quinque sex
He who commands you is he who ordered
You thrown down from the highest heaven
Into the depths of hell
In the name of our Lord, Jesus Christ
I now command you: Give me your name demon!
Naaaaaaaaaammmeeee!
"To oznaka opętanie"
"Ideały sięgną bruku" "Talent w rękach"
"Medium w pięknej utopii dźwięku"
"Medium" "Ta płyta to tytan"
"Pewniak" "Tworzy się legenda"
"Daj się opętać tej płycie"
Oto on: obcy pośród bliskich
Cały czas musi udowadniać
Że nie da się być bliższym
I to go niszczy, jak nagły przypływ wyspy
Stoi twardo, choć grunt ma nietrwały, śliski
Instynkt wizji żył z nim i żyje do dzisiaj
Błogosławieństwem jest być przybitym
Do krzyża, ha? Opętanie, Medium samozwaniec
Daje Ci pracę i pasję
Ty daj szacunek i pamięć
Pysznie, czekałem na to całe życie, w krypcie
Gdzie system to dźwięk, w postaci cyfer
Będę bliżej was niż Jerry Springer
Poznasz mnie lepiej niż benedyktyni Biblię
Rap to biznes, którym rządzi Lucyfer
To przykre, że wielu opętało jak Emilię
Zaiste, kto chce zaistnieć - zniknie
Szybciej, daj się opętać tej płycie
"To oznaka opętanie" "Ideały sięgną bruku"
"Talent w rękach"
"Medium w pięknej utopii dźwięku"
"Medium" "Ta płyta to tytan"
"Pewniak" "Tworzy się legenda"
"Daj się opętać tej płycie"
Cztery lata temu na ostatnim tracku
Zapisałem głos, więc mam trochę braków
Brachu
Traktuj to jako wstęp przed najlepszą księgą
Wzorce zwiędną, ideały sięgną bruku
Więc tak, trzymam swój talent w rękach
To styl to ten tas, presja? Też to dostrzegam
Co nowego? Nie wiem
Zapytaj lepiej za pół roku
A teraz włącz tę płytę komuś w końcu
Medium, zanurzony w pięknej utopii dźwięku
Swobodnie bywam w treści i nie gubię sensu
Bywa, że dydaktycznie gdybam w rymach, bywa
A co nie znaczy, że nie wiem co to dystans
Ta płyta to tytan, moje dziecko, pewniak
Żyję w Kielcach i nikt na prawdę mnie nie zna
Jednak bez was tu tworzy się legenda
Teraz Cię spętam i przejdę do sprawy sedna
Oto on, opętany ostatkiem oczu
Odszukał osłów, oszukał Ojców
Opasł ogrów, ogród otruć
Obwód osób osobiście osnuł
Otumanieni odczuli osądu odruch
Owy obcy odkrył odczyn
Odpowiednik ospy ostrości
Ostryg, odczyt osuszy odwilż
Owy odwyk odbył okres oczekiwania
On okaleczy ostatnią oś, oto oznaka opętanie!
"To oznaka opętanie" "Ideały sięgną bruku"
"Talent w rękach"
"Medium w pięknej utopii dźwięku"
"Medium" "Ta płyta to tytan"
"Pewniak" "Tworzy się legenda"
"Daj się opętać tej płycie"
In the name of our Lord, Jesus Christ
Tell me your name, wicked one
Uno duo tres quatuor quinque sex
He who commands you is he who ordered
You thrown down from the highest heaven
Into the depths of hell
In the name of our Lord, Jesus Christ
I now command you: Give me your name demon!
Naaaaaaaaaammmeeee!
"To oznaka opętanie"
"Ideały sięgną bruku" "Talent w rękach"
"Medium w pięknej utopii dźwięku"
"Medium" "Ta płyta to tytan"
"Pewniak" "Tworzy się legenda"
"Daj się opętać tej płycie"
Oto on: obcy pośród bliskich
Cały czas musi udowadniać
Że nie da się być bliższym
I to go niszczy, jak nagły przypływ wyspy
Stoi twardo, choć grunt ma nietrwały, śliski
Instynkt wizji żył z nim i żyje do dzisiaj
Błogosławieństwem jest być przybitym
Do krzyża, ha? Opętanie, Medium samozwaniec
Daje Ci pracę i pasję
Ty daj szacunek i pamięć
Pysznie, czekałem na to całe życie, w krypcie
Gdzie system to dźwięk, w postaci cyfer
Będę bliżej was niż Jerry Springer
Poznasz mnie lepiej niż benedyktyni Biblię
Rap to biznes, którym rządzi Lucyfer
To przykre, że wielu opętało jak Emilię
Zaiste, kto chce zaistnieć - zniknie
Szybciej, daj się opętać tej płycie
"To oznaka opętanie" "Ideały sięgną bruku"
"Talent w rękach"
"Medium w pięknej utopii dźwięku"
"Medium" "Ta płyta to tytan"
"Pewniak" "Tworzy się legenda"
"Daj się opętać tej płycie"
Cztery lata temu na ostatnim tracku
Zapisałem głos, więc mam trochę braków
Brachu
Traktuj to jako wstęp przed najlepszą księgą
Wzorce zwiędną, ideały sięgną bruku
Więc tak, trzymam swój talent w rękach
To styl to ten tas, presja? Też to dostrzegam
Co nowego? Nie wiem
Zapytaj lepiej za pół roku
A teraz włącz tę płytę komuś w końcu
Medium, zanurzony w pięknej utopii dźwięku
Swobodnie bywam w treści i nie gubię sensu
Bywa, że dydaktycznie gdybam w rymach, bywa
A co nie znaczy, że nie wiem co to dystans
Ta płyta to tytan, moje dziecko, pewniak
Żyję w Kielcach i nikt na prawdę mnie nie zna
Jednak bez was tu tworzy się legenda
Teraz Cię spętam i przejdę do sprawy sedna
Oto on, opętany ostatkiem oczu
Odszukał osłów, oszukał Ojców
Opasł ogrów, ogród otruć
Obwód osób osobiście osnuł
Otumanieni odczuli osądu odruch
Owy obcy odkrył odczyn
Odpowiednik ospy ostrości
Ostryg, odczyt osuszy odwilż
Owy odwyk odbył okres oczekiwania
On okaleczy ostatnią oś, oto oznaka opętanie!
"To oznaka opętanie" "Ideały sięgną bruku"
"Talent w rękach"
"Medium w pięknej utopii dźwięku"
"Medium" "Ta płyta to tytan"
"Pewniak" "Tworzy się legenda"
"Daj się opętać tej płycie"