Merghani - Tamagoha tekst piosenki (lyrics)
[Merghani - Tamagoha tekst piosenki lyrics]
Choć inni rzucali też szkło
Rozbiłaś mi butle na głowe
Jedyne co czułem to złość
Na oczy ledwie już widze
Spirytus jest pity i sok
Pamiętasz, chcieliśmy pić sami
Na streamie jest ciągle jest tłok
Ej, Nasze pokolenie Tamagohy
Każdy teraz nagle robi shoty, ej
Smuty, kiedy woła do roboty, ej
Goha znowu kradnie papierochy, NJE
Lata wokół mnie, jebią mi włosy a ja jestem
Zakochany w Marlence co ma mnie dosyć, stop
Chcę do niej wracać i szarpać włosy
Może znowu dziś polece, wypłace
Jej ze dwa ciosy, wow
Znowu mam wylew to polo i biznes
Liczę do metrów powoli i bliscy
Chcą mnie na odwyk pogonić
Czemu Marlenka się nigdy nie goli?
Fani lubią kiedy znów cierpisz
Pije tyle spirytus
No a później z buzi znów śmierdzi
Nowe ściany, no bo Jaca wierci stary Jaca
Pół spity, pół trzeźwy
Bić, żreć, chlać u Pani Gosi
Tylko bić, żreć, chlać u Pani Gosi
Tylko bić, żreć, chlać u Pani Gosi
Tylko bić, żreć, chlać
(Nje no chuj nie krzycz)