Miuosh - Chronos tekst piosenki (lyrics)
[Miuosh - Chronos tekst piosenki lyrics]
Wtedy Prolog na kasecie przyniósł
Zioma starszy brat
Wiesz jak jest, nagle na głowie staje cały
Twój świat i choć nie kumasz połowy
Też jak oni też chcesz w to grać
98 miałem spodnie w które do dziś chyba wejdę
I choć pierdoliłem deskę
Mówili że jestem skejtem mama śmiała się
Ojciec mówił mi że to przegięcie
Kiedy ja liczyłem szewki daszek
Czapek z logiem Lakers
99 pierwszy raz wypierdolono mi dziesionę
Kurwy syny wzięły czapkę
Z przed tych paru wersów ziomek
Weszła trzycha, weszły Sobieskie i bronek
Pierwsza wóda na garażach i rzyganie za domem
2000 poczekaj to za moment
Rok wcześnie reforma kazała mi zmienić szkole
Jakaś nauka? Jakaś tam była
Okolica nauczyła jak szybko kończyć na dole
Pamiętam każdy dzień i każdy motyw
Każdy problem i wszystkie kłopoty
Wszystkie upadki i wszystkie wzloty
I nigdy nie zapomnę o tym
Jak każdy miałem ekipę
Z którą marnowałem dni jakaś rura parę piw
Pierwsze dupy chce się żyć
A że życie lubi dzieciakowi spuścić wpierdol
W szczególności temu który nie
Wie co to piekło
Półtora roku szkoły dwie, kurator też
Dozór jest
I fart fest, że nie zakład dla ambitnych
Dzieciaki lubią bawić się, częścią być w grze
Uważaj ziom, bo życiowy parkiet bywa śliski
02 mój pokój
U boku ziomek z mikowskich bloków
Prace w toku, napierdalamy PRTR
Marne pół roku, brak ambicji i niepokój
Zamieniłem w naście bitów i
Pierwszych tekstów stertę
Niczym nie jarasz się jak pierwszym koncertem
Z czasem te większe, te dla publiki szerszej
Innym wzrokiem zaczynasz ogarniać przestrzeń
Każde zdarzenie przenosząc w te wiersze
04 z Rahem ruszamy wspólną watahę
Wspólne studio, flow równo, kapał na papier
Receptura i Miraż to minęło jak chwila
Potem przyszedł dzień by zerwać coś
Co było już nijakie
Ja, nie zostałem sam chociaż
Mówiła raczej patrz
Dalej z nimi gram ponad 1000 dni na Blacie
0802 rusza Fandango Gang
Ty mówisz ze to nie ja ja uważam inaczej
Rok później premiera
Świat przede mną zaczął się otwierać
Co weekend na bicie w innym mieście wybieraj
Pogrzeb od dawna wewnątrz mnie się dociera
Powiedziałem" nigdy kurwa jeśli nie teraz
Resztę znasz już
Poprzedni rok minął szybko, sporo hajsu
Dużo wódy i bistro za parę
Lat nagram to znowu
Bo mam do tego powód i na
Te kartę znowu stawiam wszystko