Miuosh, Junior Stress, Paluch - Nie zapomnij skąd jesteś tekst piosenki (lyrics)
Paluch [Łukasz Paluszak] Poznań, Polska
Zobacz wszystkie teksty piosenek Miuosh
Zobacz wszystkie teksty piosenek Junior Stress
Zobacz wszystkie teksty piosenek Paluch
[Miuosh, Junior Stress, Paluch - Nie zapomnij skąd jesteś tekst piosenki lyrics]
By powiedzieć skąd jestem nie potrzebuję mapy
Rasowa pyra Paluch swego miasta fanatyk
Wszystkie ważne dla mnie dni wiążą
Się z tym miejscem tu uczyłem życia się
Tutaj odnalazłem szczęście
Pierwszy smak juchy po przegranej walce
Pierwszy smak wygranej był moim rewanżem
Wykuty charakter przez lata żywym dłutem
Uzależnienia i nerwica ciągłej walki skutek
I na drugim końcu świata
Będę dumny z pochodzenia
Godny reprezentant kraju
Nieważne na jakich ziemiach
Mi nie grozi amnezja, nie zapomnę skąd jestem
Czysta wódka i rap
Produkcje z polskim atestem
My dajemy Ci powody do dumy ze swego godła
Nieważne czy miasto, czy zabita dechą wiocha
Bądź dumny z pochodzenia i na
Cały świat to pokaż
Bezgranicznie oddany, Paluch, Poznaniak
Polak
My, daleko stąd tylko po to by powrócić
To jest moje miasto, tak pozostanie
My nie jesteśmy tu przez przypadek
Na ojczystej ziemi
O barwie bieli i czerwieni
Nie kończąca się historia wiem kim jestem
Wiem skąd przyszedłem
Nikt i nic nigdy tego nie zmieni
Ziomuś, weź zatrzymaj się na moment
Popatrz w tamtą stronę gdzie nomen
Omen wszystko jest znajome
Brudne ulice, oczy zamglone
Tutaj jesteś królem tego świata
Ławka jest Twoim tronem
Weź zatrzymaj się na chwile popatrz
Ile razy spierdoliłeś stąd i
Ile razy wróciłeś
Tu jest Twój dom i będzie nim, aż
Zginiesz, bo nie da się stąd uciec
Aż na tyle tutaj się urodziłem
Za to życie oddałbym bez pytań
Mam Śląsk przed oczami
Kiedy za mikrofon chwytam
Kiedy płynę po bitach, ja i ta okolica
Wiem, że to tylko tu i że tylko w Katowicach
Tu, gdzie ulica nazywa Cię po imieniu
Gdzie kamień na kamieniu układały ojców ręce
Gdzie byś nie był, pamiętaj
O pochodzeniu ziom, nie zapomnij skąd jesteś
My, daleko stąd tylko po to by powrócić
To jest moje miasto, tak pozostanie
My nie jesteśmy tu przez przypadek
Na ojczystej ziemi
O barwie bieli i czerwieni
Nie kończąca się historia wiem kim jestem
Wiem skąd przyszedłem
Nikt i nic nigdy tego nie zmieni
Jestem, tu i jestem stąd
Wiem gdzie jest mój dom
Wiem gdzie jest mój kąt, wiem gdzie
Gdzie jest to miejsce
W którym szedłem na start
Tu się przekonałem ile ten świat
Dla mnie jest wart
A wart jest swej ceny na bank
To L-S-M i FandangoGang
I kimkolwiek byłbym nie mógłbym nie pamiętać
O ilości wiedzy, którą czerpię z tego miejsca
Dlatego ważne, by nie zapominać skąd się jest
To miejsca
Które postawiły Cię na pierwszy test
Pierwszy bojowy chrzest, teraz Młody Stress
Śle wielkie podziękowania
Dla jednego z tych miejsc
Big up L-S-M, Lublin, miejsce mojej rodziny
Przyjaciół i kumpli
W życiu możesz spotkać tylko
Jedno takie miejsce
Dlatego nigdy nie zapominaj skąd jesteś!
My, daleko stąd tylko po to by powrócić
To jest moje miasto, tak pozostanie
My nie jesteśmy tu przez przypadek
Na ojczystej ziemi
O barwie bieli i czerwieni
Nie kończąca się historia wiem kim jestem
Wiem skąd przyszedłem
Nikt i nic nigdy tego nie zmieni
Rasowa pyra Paluch swego miasta fanatyk
Wszystkie ważne dla mnie dni wiążą
Się z tym miejscem tu uczyłem życia się
Tutaj odnalazłem szczęście
Pierwszy smak juchy po przegranej walce
Pierwszy smak wygranej był moim rewanżem
Wykuty charakter przez lata żywym dłutem
Uzależnienia i nerwica ciągłej walki skutek
I na drugim końcu świata
Będę dumny z pochodzenia
Godny reprezentant kraju
Nieważne na jakich ziemiach
Mi nie grozi amnezja, nie zapomnę skąd jestem
Czysta wódka i rap
Produkcje z polskim atestem
My dajemy Ci powody do dumy ze swego godła
Nieważne czy miasto, czy zabita dechą wiocha
Bądź dumny z pochodzenia i na
Cały świat to pokaż
Bezgranicznie oddany, Paluch, Poznaniak
Polak
My, daleko stąd tylko po to by powrócić
To jest moje miasto, tak pozostanie
My nie jesteśmy tu przez przypadek
Na ojczystej ziemi
O barwie bieli i czerwieni
Nie kończąca się historia wiem kim jestem
Wiem skąd przyszedłem
Nikt i nic nigdy tego nie zmieni
Ziomuś, weź zatrzymaj się na moment
Popatrz w tamtą stronę gdzie nomen
Omen wszystko jest znajome
Brudne ulice, oczy zamglone
Tutaj jesteś królem tego świata
Ławka jest Twoim tronem
Weź zatrzymaj się na chwile popatrz
Ile razy spierdoliłeś stąd i
Ile razy wróciłeś
Tu jest Twój dom i będzie nim, aż
Zginiesz, bo nie da się stąd uciec
Aż na tyle tutaj się urodziłem
Za to życie oddałbym bez pytań
Mam Śląsk przed oczami
Kiedy za mikrofon chwytam
Kiedy płynę po bitach, ja i ta okolica
Wiem, że to tylko tu i że tylko w Katowicach
Tu, gdzie ulica nazywa Cię po imieniu
Gdzie kamień na kamieniu układały ojców ręce
Gdzie byś nie był, pamiętaj
O pochodzeniu ziom, nie zapomnij skąd jesteś
My, daleko stąd tylko po to by powrócić
To jest moje miasto, tak pozostanie
My nie jesteśmy tu przez przypadek
Na ojczystej ziemi
O barwie bieli i czerwieni
Nie kończąca się historia wiem kim jestem
Wiem skąd przyszedłem
Nikt i nic nigdy tego nie zmieni
Jestem, tu i jestem stąd
Wiem gdzie jest mój dom
Wiem gdzie jest mój kąt, wiem gdzie
Gdzie jest to miejsce
W którym szedłem na start
Tu się przekonałem ile ten świat
Dla mnie jest wart
A wart jest swej ceny na bank
To L-S-M i FandangoGang
I kimkolwiek byłbym nie mógłbym nie pamiętać
O ilości wiedzy, którą czerpię z tego miejsca
Dlatego ważne, by nie zapominać skąd się jest
To miejsca
Które postawiły Cię na pierwszy test
Pierwszy bojowy chrzest, teraz Młody Stress
Śle wielkie podziękowania
Dla jednego z tych miejsc
Big up L-S-M, Lublin, miejsce mojej rodziny
Przyjaciół i kumpli
W życiu możesz spotkać tylko
Jedno takie miejsce
Dlatego nigdy nie zapominaj skąd jesteś!
My, daleko stąd tylko po to by powrócić
To jest moje miasto, tak pozostanie
My nie jesteśmy tu przez przypadek
Na ojczystej ziemi
O barwie bieli i czerwieni
Nie kończąca się historia wiem kim jestem
Wiem skąd przyszedłem
Nikt i nic nigdy tego nie zmieni