Natalia Szroeder - Osiedle tekst piosenki (lyrics)

[Natalia Szroeder - Osiedle tekst piosenki lyrics]

Te oczy gorzki znają smak
Choć ty nie wiesz nic
Już dawno rozgryzłby mnie świat
Gdyby nie ich spryt
Doświadczam słów
O które w snach nie prosiłabym
Uśmiechy kryją strach
A ja jakbym rosła w nim

Zwijam się w kłębek, znikam na więcej
Znikam na więcej niż noc
Pali się we mnie całe osiedle
Płoną ulice naszych trosk
Podkulam ogon, nie jestem sobą
Nie jestem sobą w te dni
I chyba nie lubię, raczej nie lubię
Rozpamiętywać tamtych win

Wyśniłam mały
Biały dom w samym środku dnia
W salonie lawendowym schron


Lękoszczelny dach
Czy mimo tylu słonych słów
Wciąż mnie lubi świat?
Czy nie potłucze mnie
Bo kości mam ze szkła?

Zwijam się w kłębek, znikam na więcej
Znikam na więcej niż noc
Pali się we mnie całe osiedlе
Płoną ulice naszych trosk
Podkulam ogon, nie jestеm sobą
Nie jestem sobą w te dni
I chyba nie lubię, raczej nie lubię
Rozpamiętywać tamtych win

Zwijam się w kłębek, znikam na więcej
Znikam na więcej niż noc
Pali się we mnie całe osiedle
Płoną ulice naszych trosk
Podkulam ogon, nie jestem sobą
Nie jestem sobą w te dni
I chyba nie lubię, raczej nie lubię
Rozpamiętywać tamtych win

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować