Otsochodzi - Hmm ( Bonus Track) tekst piosenki (lyrics)
[Otsochodzi - Hmm Bonus Track tekst piosenki lyrics]
Oil Beatz suko
Nowy dzień, nowe sny, nowe cele
Myślę biegnij
Obiecałem jej nigdy już nie będziemy biedni
Nie mów mi
Że ty młody potrzebujesz jakiejś przerwy
Nie ma przerwy
Ciągle mi leci to życie jak hmm-mm-mm-mm-mm
Leci to życie jak hmm-mm-mm-mm-mm
Pytają o nowe deale mhm-mm-mm-mm-mm
Czekaj pomyślę tu mm-mm-mm-mm-mm
(Oh, oh) wchodzę do hotelu, zasłaniam
Wszystkie zasłony, uwalniam wszystkie demony
Ona obok mnie potrzebuje tego wsparcia
Nie floty
Gram sobie trap, potem gram Polepiony
Ten sam Jan kiedy ludzie biją piony
Powrót zero-dwa-dwa moje strony
Rzucę walizkę i będę gotowy (oh, oh)
Najpierw słucham sobie mów mów mów
Potem walę sobie WWW ziom chyba
Już nigdy nie dorośnie
I na tym samym podwórku-u, nic
Się nie zmieniło tu-u
Sam zrób coś jak chcesz im pokazać progress
(oh) dzwonią do mnie, dzwo-dzwonią do mnie
Terminy ciągle, plus te pytania, hmm
Niewygodne
Dzwonią do mnie, dzwo-dzwonią do mnie
Najchętniej odpaliłbym ten tryb
Samolot i wsiadł w ten samolot i po mnie
(wo)
Nowy dzień, nowe sny, nowe cele
Myślę biegnij
Obiecałem jej nigdy już nie będziemy biedni
Nie mów mi
Że ty młody potrzebujesz jakiejś przerwy
Nie ma przerwy
Ciągle mi leci to życie jak hmm-mm-mm-mm-mm
Leci to życie jak hmm-mm-mm-mm-mm
Pytają o nowe deale mhm-mm-mm-mm-mm
Czekaj pomyślę tu mm-mm-mm-mm-mm
Chce spijać sam nektar, spijać sam nektar
To szczere gówno jak nigdy wcześniej
Młody Jan bękart jebie mnie twoja penga
Moi ludzie dziś to potęga
Widzę to na koncertach, o o o o to energia
(oh) przedostał się za ochronę, podbiega
Tu w moją stronę, na trasie Poznań
Podaje płytę i "Witaj" i mówi
Że jest od "Fejk Wers"
Siedem lat został ze mną (ze mną)
Będzie ze mną, ręce trzęsą się
Jesteś nadzieją
Nie bierz pod uwagę co mówią bo
I tak nie zmienią nic widziałem to w oczach
Pierwszy raz widziałem to w czyichś oczach
(ah) nie mogę odejść
Nie ważne jaka będzie z tego flota (ah)
Widziałem to w oczach
Pierwszy raz widziałem to w czyichś oczach
(ah, Nie mogę odejść
Nie ważne jaka będzie z tego flota)
Nowy dzień, nowe sny, nowe cele
Myślę biegnij
Obiecałem jej nigdy już nie będziemy biedni
Nie mów mi
Że ty młody potrzebujesz jakiejś przerwy
Nie ma przerwy
Ciągle mi leci to życie jak hmm-mm-mm-mm-mm
Leci to życie jak hmm-mm-mm-mm-mm
Pytają o nowe deale mhm-mm-mm-mm-mm
Czekaj pomyślę tu mm-mm-mm-mm-mm
Nowy dzień, nowe sny, nowe cele
Myślę biegnij
Obiecałem jej nigdy już nie będziemy biedni
Nie mów mi
Że ty młody potrzebujesz jakiejś przerwy
Nie ma przerwy
Ciągle mi leci to życie jak hmm-mm-mm-mm-mm
Leci to życie jak hmm-mm-mm-mm-mm
Pytają o nowe deale mhm-mm-mm-mm-mm
Czekaj pomyślę tu mm-mm-mm-mm-mm
(Oh, oh) wchodzę do hotelu, zasłaniam
Wszystkie zasłony, uwalniam wszystkie demony
Ona obok mnie potrzebuje tego wsparcia
Nie floty
Gram sobie trap, potem gram Polepiony
Ten sam Jan kiedy ludzie biją piony
Powrót zero-dwa-dwa moje strony
Rzucę walizkę i będę gotowy (oh, oh)
Najpierw słucham sobie mów mów mów
Potem walę sobie WWW ziom chyba
Już nigdy nie dorośnie
I na tym samym podwórku-u, nic
Się nie zmieniło tu-u
Sam zrób coś jak chcesz im pokazać progress
(oh) dzwonią do mnie, dzwo-dzwonią do mnie
Terminy ciągle, plus te pytania, hmm
Niewygodne
Dzwonią do mnie, dzwo-dzwonią do mnie
Najchętniej odpaliłbym ten tryb
Samolot i wsiadł w ten samolot i po mnie
(wo)
Nowy dzień, nowe sny, nowe cele
Myślę biegnij
Obiecałem jej nigdy już nie będziemy biedni
Nie mów mi
Że ty młody potrzebujesz jakiejś przerwy
Nie ma przerwy
Ciągle mi leci to życie jak hmm-mm-mm-mm-mm
Leci to życie jak hmm-mm-mm-mm-mm
Pytają o nowe deale mhm-mm-mm-mm-mm
Czekaj pomyślę tu mm-mm-mm-mm-mm
Chce spijać sam nektar, spijać sam nektar
To szczere gówno jak nigdy wcześniej
Młody Jan bękart jebie mnie twoja penga
Moi ludzie dziś to potęga
Widzę to na koncertach, o o o o to energia
(oh) przedostał się za ochronę, podbiega
Tu w moją stronę, na trasie Poznań
Podaje płytę i "Witaj" i mówi
Że jest od "Fejk Wers"
Siedem lat został ze mną (ze mną)
Będzie ze mną, ręce trzęsą się
Jesteś nadzieją
Nie bierz pod uwagę co mówią bo
I tak nie zmienią nic widziałem to w oczach
Pierwszy raz widziałem to w czyichś oczach
(ah) nie mogę odejść
Nie ważne jaka będzie z tego flota (ah)
Widziałem to w oczach
Pierwszy raz widziałem to w czyichś oczach
(ah, Nie mogę odejść
Nie ważne jaka będzie z tego flota)
Nowy dzień, nowe sny, nowe cele
Myślę biegnij
Obiecałem jej nigdy już nie będziemy biedni
Nie mów mi
Że ty młody potrzebujesz jakiejś przerwy
Nie ma przerwy
Ciągle mi leci to życie jak hmm-mm-mm-mm-mm
Leci to życie jak hmm-mm-mm-mm-mm
Pytają o nowe deale mhm-mm-mm-mm-mm
Czekaj pomyślę tu mm-mm-mm-mm-mm