Otsochodzi, ZETENWUPE - Znowu zamuliłem tekst piosenki (lyrics)
[Otsochodzi, ZETENWUPE - Znowu zamuliłem tekst piosenki lyrics]
Jest skonstruowany cały mój świat
Żyje w rytmie boom do bap, boom boom do bap
Boom do bap, boom boom do bap
A'yo, kurwa
Tylko nie mów mi, że wstałem lewą nogą
A jakże, nie byłbym sobą - normalne
Już grubo po trzynastej
Ile się spóźniłem? Godzinę? Czekaj
Niech no sprawdzę
Uh, szukam telefonu w lodówce
Kilka złych SMS'ów zmazuje mi mój uśmiech
Tylko nie tak dramatycznie
Spokojnie młoda - oddzwonię
Mam do napisania projekt (projekt)
Uh, zimna kranówa do szklanki
Wrzucam magnez, pije na raz
Poprawiam stan i wybijam
Ale nagle wracam na chatę
W windzie ogarnąłem
Że dziś mam wąsa à la Hades
Maszynką przejeżdżam japę
Biegnę na tramwaj zdyszany
(zdyszany, zdyszany)
Telefon - "Hej, gdzie Ty jesteś stary?"
Zaraz be yyyyy, o kurwa - kanary
Znowu zamuliłem, ale chyba już tak
Jest skonstruowany cały mój świat
Żyje w rytmie boom do bap, boom boom do bap
Boom do bap, boom boom do bap
Jak dobry Johnny na warszawskich rejonach
Tak cieszy każdy ranek
Jak z kobietą w ramionach
Jak masz oba to masz farta
Jak nie masz to możesz żałować
Ja mam, więc sprawdź
Wstaje rano, obok ona śpi
Potem w dłoniach spliff
I jak mam tu pracować, powiedz mi
Każdy chciałby kwit, ale to nie dziś
Może zadzwonię do GMC, powiem im
Że to nie dziś ooaaa, już myję ryj w łaźni
Mada tak odpowiedzialny, jak za rapsy swoje
Kolejny ważny projekt jest w drodze
Więc wychodzę, na przystanku stoję już
Kurwa, gdzie jest bus?
Na słuchawkach Kris Kross, czuję hip-hop
Tupie nóżką, bo mi zimno, wiesz
Wszystko dobre, co się kończy dobrze
Dzwoni majster, że dziś wolne, więc
Znowu zamuliłem, ale chyba tak jest
Że raz jak lord, innym razem jak śmieć
W każdym razie boom do bęc, boom boom do bęc
Boom do bęc, boom boom do bęc
Znowu zamuliłem