Paktofonika - 30.09.2000 tekst piosenki (lyrics)

[Paktofonika - 30.09.2000 tekst piosenki lyrics]

Toruń, Katowice zatrzymany wesoły bus
Na miasta kast ust testy
Art Café, dwa tysiące dziewiąty trzydziesty
Prawdę mówię, jedna mała, uwierz mi
Że nie z tych
Wysyłała sygnały niczym protesty Amnesty
Aaaj, PFK i płonący blay
Obczaj najlepszy koncert składu, bye
Dbaj o układ, gdy patrzy, ile znaczy nazwa
Ciepłem w czwarty stan skupienia jak plazma
(Ciepłem w czwarty stan skupienia jak plazma)

Furgon, a w nim cała drużyna
Jak burbon mocna, pauza na dyma
Czasem i dalej w trasę
Lasem puścić słów masę
Celem północ, jakby z kompasem
Szofer, gazu – pokaż nam klasę
As za asem, z komnaty artu
Ósma na blacie godzina startu
Halo Toruń dla nocnych marków


Dla was rymy w podarku

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować