Patrycja Mołczanow - Kochałam bardziej tekst piosenki (lyrics)
[Patrycja Mołczanow - Kochałam bardziej tekst piosenki lyrics]
Uh, nic mnie nie złamie
Nawet jak serce złamane to ja im pokażę
Z jednej strony kochanek
A z drugiej to był mój najlepszy przyjaciel
Uh, to była dla nas
Nie po to, by podbijać zasięg
Zdobycie mnie nie było takie łatwe
Razem testujemy co dzień nowe restauracje
Kelner daje kartę
Ja zamawiam tacos, a nie bajgle
Potem skopię tobie dupę
Kiedy pykamy sobie w streekfighter
Znałeś mnie naprawdę
Teraz gdy zakładam maskę to
Chodzi głównie o pielęgnację
Uh, toksyny w moim życiu
To są wasze symulacjе
Nie biorę ich poważnie do siebiе
Jak Morfeusz pytał
Wybrałam czerwoną tabletkę (Pati)
To ja kochałam bardziej
Zawsze przeżywam bardziej
Dziś nie ukrywam zmartwień
Bo nie ma ciebie już dla mnie
Do zdobycia świat
Nie ma szans na nas, nie ukrywam nas
Ale nie ma nas, to ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
Zawsze przeżywam bardziej
Dziś nie ukrywam zmartwień
Bo nie ma ciebie już dla mnie
Do zdobycia świat
Nie ma szans na nas, nie ukrywam nas
Ale nie ma nas, to ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
Dziś nie ukrywam zmartwień
To ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
Nie chcę być więcej zamknięta
To nie pandemia ale dalej próbuje coś poczuć
Mamy to do siebie, że nie chcemy
Żeby pewne rzeczy tak po prostu
Wam pozostawić na widoku
Chciałeś dwójki dzieci, a ja chciałam cztery
Mówi się czworo, lecz popełniam błędy
Od czterech miesięcy nie było cię tutaj
A często mówiłeś, że słuchasz
(Kolejny) , to znaczy pierwszy
Ale co znaczy pierwszy?
Miałeś być dla mnie, a byłeś dla reszty
Chciałam się kochać, nie chcę się pieprzyć
Nigdy na pokaz nawet jeżeli mi będą mówili
Że cierpię na wyrost nie mogę się poddać
A dawne kompleksy są dziś moją siłą
Nie będę niczego robić na przymus
Dziękuję tobie za
Dziękuję tobie za prawdę o życiu
Nie będę niczego robić na przymus
Dziękuję tobie za nie chcę pozostać z tyłu
To ja kochałam bardziej
Zawsze przeżywam bardziej
Dziś nie ukrywam zmartwień
Bo nie ma ciebie już dla mnie
Do zdobycia świat
Nie ma szans na nas, nie ukrywam nas
Ale nie ma nas, to ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
Zawsze przeżywam bardziej
Dziś nie ukrywam zmartwień
Bo nie ma ciebie już dla mnie
Do zdobycia świat
Nie ma szans na nas, nie ukrywam nas
Ale nie ma nas, to ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
Dziś nie ukrywam zmartwień
To ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
Nawet jak serce złamane to ja im pokażę
Z jednej strony kochanek
A z drugiej to był mój najlepszy przyjaciel
Uh, to była dla nas
Nie po to, by podbijać zasięg
Zdobycie mnie nie było takie łatwe
Razem testujemy co dzień nowe restauracje
Kelner daje kartę
Ja zamawiam tacos, a nie bajgle
Potem skopię tobie dupę
Kiedy pykamy sobie w streekfighter
Znałeś mnie naprawdę
Teraz gdy zakładam maskę to
Chodzi głównie o pielęgnację
Uh, toksyny w moim życiu
To są wasze symulacjе
Nie biorę ich poważnie do siebiе
Jak Morfeusz pytał
Wybrałam czerwoną tabletkę (Pati)
To ja kochałam bardziej
Zawsze przeżywam bardziej
Dziś nie ukrywam zmartwień
Bo nie ma ciebie już dla mnie
Do zdobycia świat
Nie ma szans na nas, nie ukrywam nas
Ale nie ma nas, to ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
Zawsze przeżywam bardziej
Dziś nie ukrywam zmartwień
Bo nie ma ciebie już dla mnie
Do zdobycia świat
Nie ma szans na nas, nie ukrywam nas
Ale nie ma nas, to ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
Dziś nie ukrywam zmartwień
To ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
Nie chcę być więcej zamknięta
To nie pandemia ale dalej próbuje coś poczuć
Mamy to do siebie, że nie chcemy
Żeby pewne rzeczy tak po prostu
Wam pozostawić na widoku
Chciałeś dwójki dzieci, a ja chciałam cztery
Mówi się czworo, lecz popełniam błędy
Od czterech miesięcy nie było cię tutaj
A często mówiłeś, że słuchasz
(Kolejny) , to znaczy pierwszy
Ale co znaczy pierwszy?
Miałeś być dla mnie, a byłeś dla reszty
Chciałam się kochać, nie chcę się pieprzyć
Nigdy na pokaz nawet jeżeli mi będą mówili
Że cierpię na wyrost nie mogę się poddać
A dawne kompleksy są dziś moją siłą
Nie będę niczego robić na przymus
Dziękuję tobie za
Dziękuję tobie za prawdę o życiu
Nie będę niczego robić na przymus
Dziękuję tobie za nie chcę pozostać z tyłu
To ja kochałam bardziej
Zawsze przeżywam bardziej
Dziś nie ukrywam zmartwień
Bo nie ma ciebie już dla mnie
Do zdobycia świat
Nie ma szans na nas, nie ukrywam nas
Ale nie ma nas, to ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
Zawsze przeżywam bardziej
Dziś nie ukrywam zmartwień
Bo nie ma ciebie już dla mnie
Do zdobycia świat
Nie ma szans na nas, nie ukrywam nas
Ale nie ma nas, to ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej
Dziś nie ukrywam zmartwień
To ja kochałam bardziej
To ja kochałam bardziej