Pawlo PPD, Emdoka PPD - Ile razy tekst piosenki (lyrics)
[Pawlo PPD, Emdoka PPD - Ile razy tekst piosenki lyrics]
Nikt nie miał tu lekko
Odrapane bloki i podziemny hip hop
Już zniknęły w życiu dziecięce twarze
Zostały na zawsze prawdziwe przyjaźnie
Pasja - o tym tu mowa
Kielce świętokrzyskie to moja
Życia stara szkoła
Każdy wróg to dobry nauczyciel
Jebać dwulicowe kurwy
szkoda na nie szczepić pizdę
Chuja robią cię skomentują
PPD, niech o mnie popierdolą
Ja stoję pewnie przed mikrofonem
Błędy popełnione, wnioski wyciągnąłem
Niektórzy w krytyków się bawią
Za plecami na mnie napierdalaja
Ja w tych wersach niosę zajawkę
Wyjebane mam w waszą żałosna gadkę
Ile razy bym słyszał ludzie
Będą prali twoje brudy
Większość wybiera drogę na skróty
Ludzie z zazdrości zrobiliby wszystko
PPD, napierdalam dalеj hip hop
Ile razy bym słyszał ludzie
Będą prali twoje brudy
Większość wybiera drogę na skróty
Ludzie z zazdrości zrobiliby wszystko
PPD, napierdalam dalеj hip hop
Człowiek jak wąż z FOXP2
Coś tam kłapie gęba, coś ujada jak cham
Czy możeciе przestać?
Mówię, bo to psychiczne
Od wieków wiemy, że nie można ufać innym
Bo wielu łamie prawa ludzkie
A wspomina boskie homo homini lupus est
Tu średniowiecze polskie
Co drugi wie najlepiej i ma brudy na swą żonę
Jego własne wady umykają mu przed nosem
Ludzie chcą zniszczyć ludzkość
Może to podświadome?
Poczytaj Karola Darwina, mówi Mieszko, głąbie
Zobaczymy kiedyś może się
W marsjańskiej szkole
Jeśli się nie pozabijamy jak jebane naziole
Wybieram trudną drogę
Hip hop na pierwszym miejscu
Robię na złość tobie, buduję zamek z kiepów
To metafora, olewam kodeks reguł
Te teksty piszę jak Homer
Nie patrzę na zjebów
Ile razy bym słyszał ludzie
Będą prali twoje brudy
Większość wybiera drogę na skróty
Ludzie z zazdrości zrobiliby wszystko
PPD, napierdalam dalеj hip hop
Ile razy bym słyszał ludzie
Będą prali twoje brudy
Większość wybiera drogę na skróty
Ludzie z zazdrości zrobiliby wszystko
PPD, napierdalam dalej hip hop