Pelson - List tekst piosenki (lyrics)
[Pelson - List tekst piosenki lyrics]
Na wstępie sory że odzywam się tak rzadko
Ostatnio miałem tutaj mały hardcore tysiące
Spraw i problemów po staremu
Tu na osiedlu taka fama krąży że Kaśka to
Podobno nie z Jackiem jest w ciąży
Ten ją pogonił, ta chodzi i rozpacza
Ten na pocieszenie kupił se ścigacza
A Mareczek ledwo kupił już miał dzwona
Do kasacji czarna vectra nie ubezpieczona
Tu koło nas na krzyżówce z jego winy
Wkurwił się bo pożyczył od rodziny
Małolatów fascynuje południowa Ameryka
Rzadko spotykam bo większość na odwykach
Większość wolny czas spędza przed monitorem
Kiedyś boisk nie było, dziś są puste
To jest chore
A bloki jak były tak wciąż są szare
A żule jak stali tak stoją
Z browarem pod sklepem
Ostatnio tam była awantura
Jak zwykle powodem była jakaś bzdura
A miasto kręci biznes bez faktury
Z ręki do ręki i z fury do fury
Niedawno na rejon wjechali CBŚ
Wjechali bo odkopali frajera w lesie
U mnie bez zmian non stop na walizkach
Właściwie ten list to pisze z lotniska
Widziałem Siwego
Krawat, gajer tęskni za krajem
Zarabia dobrze i na razie zostaje
Ostatnio widziałem się też z twoim bratem
Mówił że stajesz na wokandę jakoś latem
Będziesz coś wiedział to weź kartkę przyślij
Wszyscy jesteśmy tutaj dobrej myśli
Teraz wysyłam list do Ciebie tak
Jak zrobił to NAS
Nie jestem NAS'em chciałem
Tylko przyspieszyć czas nie jestem pewien
Czy to przejdzie przez cenzurę
Ale muszę spróbować gdy jesteś tam za murem
Pijemy twoje zdrowie i czekamy