Piotr Rogucki - A My tekst piosenki (lyrics)

[Piotr Rogucki - A My tekst piosenki lyrics]

Noc jest z milczenia skrzydeł ptasich
Gwiazdy z mądrości swoich oczu
Rozkute w planetarnym czasie
Po grzbiecie nieba światło toczą

Modlitwa jest z wzniosłości dzwonów
Z zadumy kaplic i organów
Z różańca wpół uśpionych domów
Co na mszę pod kościołem staną

A my z wiecznego niepokoju
Z przelotów wiatru, z garści cienia
Z brzóz przedwieczornych
Które stoją nad cichą rzeką zamyślenia

A my z harmonii i rozdźwięku
Z niecierpliwości strun spragnionych
Które od bólu łzami pękną
Pod gniewem rozpalonych dłoni

A my z wiecznego niepokoju


Z przelotów wiatru, z garści cienia
Z brzóz przedwieczornych
Które stoją nad cichą rzeką zamyślenia

A my z harmonii i rozdźwięku
Z niecierpliwości strun spragnionych
Które od bólu łzami pękną
Pod gniewem rozpalonych dłoni

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować