QBIK - Nienażarty tekst piosenki (lyrics)
[QBIK - Nienażarty tekst piosenki lyrics]
Ref wchodzę na serio i zaczynamy party
Leję kielony jakby rozdawał karty
U ciebie grubiej? To niezłe żarty
Ja głodny sukcesów wciąż chodzę nienażarty
1 wow, w końcu mam ochotę ponawijać
Robi się gorąco jakby zjebała się klima
Spełnione marzenia co miałej je od szczyla
Hajsy, koncerty - ale pojebany klimat
Każdy mnie kojarzy jako ziomka od melanży
Ja wolę piwko w domu, zdala od tej branży
Kiedyś chciałem być jak mój ulubiony raper
Ale jak już go poznałem no
To już jakoś nie porafię
Patusy mają spinę no bo bawię się muzyką
Ja latam sobie z drinem no i jestem autentico
Za dziesięć minut tysiąc
Ciebie nie chcą za friko
Ja jeżdzę spoko bryką a ty dupę wozisz tico
Wbi-wbijam dziś do maka no i każdy się patrzy
To pojebane jakbym najebany tańczył na trzy
Czasem mnie przerasta cały ten teatrzyk
Chcę napić się publicznie tak
Jak ksiądz na mszy
Ref wchodzę na serio, zaczynamy party
Leję kielony jakby rozdawał karty
U ciebie grubiej? To niezłe żarty
Ja głodny sukcesów wciąż chodzę nienażarty
Wchodzę na serio i zaczynamy party
Leję kielony jakby rozdawał karty
U ciebie grubiej - niezłe żarty
Ja głodny sukcesów wciąż chodzę nienażarty
Nie nie nie nie nie nienażarty
2Cześć, siema, witam, elo
Jebać kurwy, śmierć frajerom
Tak bym dziś nawijał jakbym
Wtedy został w bramie
A tak pięć koła śpiewa ze
Mną, że ma wyjebane, o
Jest ze mną gromada co lata najebana
Jak trzeba to do nocy jak trzeba to od rana
Zrobiło się poważnie to teraz powiem kawał
Fame mma dobra spierdalaj
Mam pomysł na gale gdzie
Się liczy mocna głowa
Walka po pół litra to mi dajcie McGregora
Alko mma to by była niezła heca
Qbik i Pudzian co jeden cios to seta
To odległe plany teraz chodzę w rękawiczkach
Czuję się jak ginekolog, czasem jak dentysta
Mam maskę na ryju by świat był piękniejszy
Kaczki nie muszą są równi i równiejsi
Jebać polityka co w bani mu nie styka
To co pomyślę jutro nawinąłem dzisiaj
To moja taktyka zeruje piwko znikam
Alko ninja mój styl bycia to unikat
Grałem w UFS więc ziomeczku nie fikaj
Po chuj to nagrywam przecież
Nie umiem nawijać
Każdy z tych numerów sobie robię na odpierdol
Może to jest pora by wjechać z tym na serio
4 Pory Roku qbik rich Flex drake & 21 Savage
Circo Loco drake & 21 Savage
Ref wchodzę na serio, zaczynamy party
Leję kielony jakby rozdawał karty
U ciebie grubiej? To niezłe żarty
Ja głodny sukcesów wciąż chodzę nienażarty
Wchodzę na serio i zaczynamy party
Leję kielony jakby rozdawał karty
U ciebie grubiej - niezłe żarty
Ja głodny sukcesów wciąż chodzę nienażarty
Nie nie nie nie nie nienażarty
Nudzi mnie ten szary świat
Każdy chce być taki sam
Wszystko kupisz dziś za hajs
Wszystko kupisz dziś za hajs
Leję kielony jakby rozdawał karty
U ciebie grubiej? To niezłe żarty
Ja głodny sukcesów wciąż chodzę nienażarty
1 wow, w końcu mam ochotę ponawijać
Robi się gorąco jakby zjebała się klima
Spełnione marzenia co miałej je od szczyla
Hajsy, koncerty - ale pojebany klimat
Każdy mnie kojarzy jako ziomka od melanży
Ja wolę piwko w domu, zdala od tej branży
Kiedyś chciałem być jak mój ulubiony raper
Ale jak już go poznałem no
To już jakoś nie porafię
Patusy mają spinę no bo bawię się muzyką
Ja latam sobie z drinem no i jestem autentico
Za dziesięć minut tysiąc
Ciebie nie chcą za friko
Ja jeżdzę spoko bryką a ty dupę wozisz tico
Wbi-wbijam dziś do maka no i każdy się patrzy
To pojebane jakbym najebany tańczył na trzy
Czasem mnie przerasta cały ten teatrzyk
Chcę napić się publicznie tak
Jak ksiądz na mszy
Ref wchodzę na serio, zaczynamy party
Leję kielony jakby rozdawał karty
U ciebie grubiej? To niezłe żarty
Ja głodny sukcesów wciąż chodzę nienażarty
Wchodzę na serio i zaczynamy party
Leję kielony jakby rozdawał karty
U ciebie grubiej - niezłe żarty
Ja głodny sukcesów wciąż chodzę nienażarty
Nie nie nie nie nie nienażarty
2Cześć, siema, witam, elo
Jebać kurwy, śmierć frajerom
Tak bym dziś nawijał jakbym
Wtedy został w bramie
A tak pięć koła śpiewa ze
Mną, że ma wyjebane, o
Jest ze mną gromada co lata najebana
Jak trzeba to do nocy jak trzeba to od rana
Zrobiło się poważnie to teraz powiem kawał
Fame mma dobra spierdalaj
Mam pomysł na gale gdzie
Się liczy mocna głowa
Walka po pół litra to mi dajcie McGregora
Alko mma to by była niezła heca
Qbik i Pudzian co jeden cios to seta
To odległe plany teraz chodzę w rękawiczkach
Czuję się jak ginekolog, czasem jak dentysta
Mam maskę na ryju by świat był piękniejszy
Kaczki nie muszą są równi i równiejsi
Jebać polityka co w bani mu nie styka
To co pomyślę jutro nawinąłem dzisiaj
To moja taktyka zeruje piwko znikam
Alko ninja mój styl bycia to unikat
Grałem w UFS więc ziomeczku nie fikaj
Po chuj to nagrywam przecież
Nie umiem nawijać
Każdy z tych numerów sobie robię na odpierdol
Może to jest pora by wjechać z tym na serio
4 Pory Roku qbik rich Flex drake & 21 Savage
Circo Loco drake & 21 Savage
Ref wchodzę na serio, zaczynamy party
Leję kielony jakby rozdawał karty
U ciebie grubiej? To niezłe żarty
Ja głodny sukcesów wciąż chodzę nienażarty
Wchodzę na serio i zaczynamy party
Leję kielony jakby rozdawał karty
U ciebie grubiej - niezłe żarty
Ja głodny sukcesów wciąż chodzę nienażarty
Nie nie nie nie nie nienażarty
Nudzi mnie ten szary świat
Każdy chce być taki sam
Wszystko kupisz dziś za hajs
Wszystko kupisz dziś za hajs