Qry - NA BOK tekst piosenki (lyrics)

Qry

Qry [Patryk Lubaś] Jasło, Polska 🇵🇱

[Qry - NA BOK tekst piosenki lyrics]

Wow, wszystkie czarne myśli chciałbym odstawić na bok
Ona patrzy na mnie, tak niewinny jej wzrok
Chciałbym z nią wyjechać, daleko, daleko z stąd
Muszę spakować mój plecak tylko co
Yea, wszystkie czarne myśli chciałbym odstawić na bok
Ona patrzy na mnie, tak niewinny jej wzrok
Chciałbym z nią wyjechać, daleko, daleko z stąd
Muszę spakować mój plecak tylko co do niego wziąć

Ona mi mówi, że chciałby zobaczyć
Tokio, Paryż i Londyn
Zawsze marzyła o tym, żeby zabrał
Ją ten przefarbowany blondyn
Urodziłem się w 90-tych
Tak w sumie to na koniuszku
Mówi, że jestem kolegą dobrym
Ale wszyscy wiedzą, że skończymy w łó
Mam parę, mam parę spraw do załatwienia
Parę tych spraw, które nie dają mi spać
Moje życie, tak bardzo się zmienia
Że ledwo nadążam za nim mordo sam


Ona znów trafia mi w spam
Możе i to lepiej, bo nie będziе dram
Ja nie szukam nowych dam
Pa, pa, pa, pa, pa

Czasami siada mi głowa, czasami nie mam siły
Czuję ogromną presję, przecież nie mogę dać lipy
Ale nie mogę być więźniem, przecież mogę być wszędzie
Ciągle gonie tylko sześć zer, mordo widzę za zakrętem mnie
Yea, yea, yea

Wow, wszystkie czarne myśli chciałbym odstawić na bok
Ona patrzy na mnie, tak niewinny jej wzrok
Chciałbym z nią wyjechać, daleko, daleko z stąd
Muszę spakować mój plecak tylko co
Yea, wszystkie czarne myśli chciałbym odstawić na bok
Ona patrzy na mnie, tak niewinny jej wzrok
Chciałbym z nią wyjechać, daleko, daleko z stąd
Muszę spakować mój plecak tylko co do niego wziąć

Tylko co do niego wziąć
Ty-ty-tylko co do niego wziąć
Tylko co do niego wziąć
Ty-ty-tylko co do niego wziąć

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować