Rasmentalism, Piotr Pacak - Kilka dni tekst piosenki (lyrics)
[Rasmentalism, Piotr Pacak - Kilka dni tekst piosenki lyrics]
Wojnie: chcę jeszcze powalczyć
Ale nie ma z kim
Wyglądasz tak spokojnie, kiedy śpisz
Świat kończy się za chwilę, kiedy my?
Czy ja mogę zrobić coś?
Czarne litery w twoich SMS-ach, nie wiem
Czy to nekrologi są
To nie jest problem, że nie wierzysz w to
Co mówię
Problemem jest, że chyba w to nie wierzę ja
Byłem jak pojeb, zakochany w twojej dumie
I nadwyrężam ją, aż sam tu będę stał
Kilka dni zapomnij, kilka przemilcz jeszcze
I kochaj mnie już teraz za to
Kim kiedyś będę
I kochaj mnie już teraz za to
Kim kiedyś będę
I kochaj mnie już teraz za to
Kim kiedyś będę
Kilka dni zapomnij, kilka przemilcz jeszcze
I kochaj mnie już teraz za to
Czy masz w tych jeansach jeszcze
Trochę miejsca dla mnie?
Mogło być tak fajnie, ale zawsze coś
Chemia między nami, czy dlatego
Że to rak jest? Znowu rzucam mięsem
Chyba prosił o dokładkę ktoś
Wejdę w twoją frakcję, bo sam mam się dość
Moje obietnice aktualne wciąż
Ciężka piłka z typem, lecz kto jak nie on?
Lecz kto jak nie on?
Chodzisz mi po głowie jak
W American History X chodzisz mi po głowie
Po głowie chodzisz mi cały dzień
Chodzisz mi po głowie
Po głowie chodzisz mi cały dzień
Chodzisz mi po głowie, chodzisz mi po głowie
Chodzisz mi po głowie, chodzisz mi po głowie