Rasmentalism - Możesz Życie Brać tekst piosenki (lyrics)

[Rasmentalism - Możesz Życie Brać tekst piosenki lyrics]

Nigdy nie byłem idealnym synem, skądże
Inne serca biły równiej
Ale powiedz czyje mocniej
Czasami kłamię, kiedy pytasz czy jest dobrze
Nie schodzę z mojej drogi
Rozważam inne opcje
Przecież wiesz, że żyję mądrzej, niż kiedyś
Może wolniej, niż powinienem
Ocknę się kiedyś
Nie mam już problemów z wzorcem, jak kiedyś
Układam życie, miłość, rap
Trzymam mocniej za stery
Czasami wracam jak syn marnotrawny
Widzę dumę w twoich oczach
Kiedy dawno każdy by się poddał
To na ciebie patrzą gwiazdy
Jesteś bliżej nich niż astronauci, Mamo

Zapraszam wszystkich moich ludzi do studia
Okazja jest potężna
Wznieśmy toast i zaśpiewajmy swoiste sto lat
To idzie tak:
Sto lat, sto lat, niech żyje nam
Baw się tańcz
Tylko nie przesadzaj z winem tam
Sama wiesz najlepiej, co jest ci winien czas
Dałaś już tyle, możesz zacząć życie brać

Usłyszałaś milion słów i omińmy przykre
Jak coś było źle, to już rodzinny biznes
Nie stawiałaś nigdy innych przy mnie
Pytali, czy jest ktoś lepszy, mówisz: "Nigdy
Nigdzie"
Sama wiesz najlepiej, co jest ci winien czas
Dałaś już tyle, możesz zacząć życie brać
Lata? Nie licz ich, nie
Liczy się nic dzisiaj, tylko ty
Chciałem zrobić numer, jakich u nas nie ma
Pewnie zrobiłbym to lepiej
Gdybym umiał śpiewać
Podpisuję się pod tym ja, twój lepszy
Czy gorszy syn zanim kupię ci tą chatę
Jak w klipie do "Anything" jak Jay-Z!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować