R.A.U. - Parapety tekst piosenki (lyrics)
[R.A.U. - Parapety tekst piosenki lyrics]
Klikam i zamawiam Ebay i OLX
Wydam więcej niż zarabiam
Ekscentryczne mam potrzeby
Znowu jestem w tarapatach, przez te parapety
Znowu jestem w tarapatach, przez te parapety
Tofu wtarabaniam, śmieszne palę pety
Graty ładnie mają gadać
Łapy rwać się do syntezy
Znowu jestem w tarapatach, przez te parapety
Jestem chory, jestem chory, chory, chory
Chory
Jestem chory, jestem chory, na syntezatory
Jestem chory, jestem chory
Jestem chory chory chory
Jestem chory, jestem chory, na syntezatory
I kręcę, gałami, robię dźwiękiem, tsunami
Te leady, te basy, te beaty to już klasyk
Te arpy, to alpy, piękno i majestat
Te stopy, będą chodzić po tym
Jak je powykręcam
Znowu jestem w tarapatach, przez te parapety
Klikam i zamawiam Ebay i OLX
Wydam więcej niż zarabiam
Ekscentryczne mam potrzeby
Znowu jestem w tarapatach, przez te parapety
Znowu jestem w tarapatach, przez te parapety
Tofu wtarabaniam, śmieszne palę pety
Graty ładnie mają gadać
Łapy rwać się do syntezy
Znowu jestem w tarapatach, przez te parapety
Jestem chory, jestem chory, chory, chory
Chory
Jestem chory, jestem chory, na syntezatory
Jestem chory, jestem chory
Jestem chory chory chory
Jestem chory, jestem chory, na syntezatory
I kręcę, gałami, robię dźwiękiem, tsunami
Te leady, te basy, te beaty to już klasyk
Te arpy, to alpy, piękno i majestat
Te stopy, będą chodzić po tym
Jak je powykręcam