Razgonov - Atlantyda (feat. Kartky) tekst piosenki (lyrics)
Razgonov
Kartky [Jakub Jankowski] Radomsko, Polska 🇵🇱
[Razgonov - Atlantyda feat. Kartky tekst piosenki lyrics]
Że my mamy farta
Na ulicy zabitej dechami starałem się skumać
Gdzie prawda i na widok wygląda zwyczajnie
Lecz zawsze tkwi w czymś zagadka
Urywkami czytałem na ścianie
Że cały wasz system to sarkazm
Wypuśćcie mnie dzisiaj na parkiet
Tego tak pragnie ma dusza
Ja rozlewam Bacardi z widokiem na Barbie
A ona mnie kusi
Wypuśćcie mnie dzisiaj na parkiet
Tego tak pragnie ma dusza
Ja rozlewam Bacardi z widokiem na Barbie
A ona mnie kusi
Mnie tak bawią kamienne dżungle i poważnie
Ja niepoważny a opinię wyrzucę za burtę
Niech utonie w głębinach prawdy
Ja uwierzę w siłę Atlanty
Kiеdy wszystko było pod wodą
Spotkam w lasach istotę tantry i
Pozwolę się jej otworzyć
Porywają mnie stale wiatry
Pokazując mi moc Bałtyku
Jеstem tak już zmęczony jazdą
Muszę prosić o nowy widok
Mnie przywita gorąca Francja
Ja usiądę na plaży w Cannes
Sama myśl to inspiracje
Daje powód na nowe plany
Wypuśćcie mnie dzisiaj na parkiet
Tego tak pragnie ma dusza
Ja rozlewam Bacardi z widokiem na Barbie
A ona mnie kusi
Wypuśćcie mnie dzisiaj na parkiet
Tego tak pragnie ma dusza
Ja rozlewam Bacardi z widokiem na Barbie
A ona mnie kusi
Wypuśćcie mnie dzisiaj na parkiet
Nie chcę już więcej się wzruszać
Całe życie na marne, me imię "porażka"
A Twoje "pokusa"
Chcę się dzisiaj zapomnieć
A wtedy z Tobą zestarzeć
A byłem z tych, co nie tańczyli
A raczej mieszkali na barze
Potem zielone w palarni
Wóda przywiodła potwory
A jak się najebał, to dymił i groził
I pisał głupoty na story
Nie chcę więcej butelek potłuczonych
Jak moje wspomnienia
A ziomów z dzieciństwa to
Mijam w więzieniach
A nie przy recepcjach w hotelach
Albo czasem cmentarzach, znowu chcę umrzeć
No popatrz
Babcia mówiła: "Jak Ty się wyrażasz? W
Tym roku na pewno zakochasz się"
Nie ma już tego Kuby
Dawno się zabił i zgubił
I nie piję już wódy od wczoraj
Kiedy znowu chciała mnie rzucić
Wszystkie błędy na klatę
A Black Bacardi zasypia
Ty dalej za fałszywym światem
Ciągle szukasz innego życia
Noc samotna i czarna
Chyba nie była jej warta
Nie wygram, to prawda
Bez Ciebie to tylko litery na kartkach
Wypuśćcie mnie dzisiaj na parkiet
Tego tak pragnie ma dusza
Ja rozlewam Bacardi z widokiem na Barbie
A ona mnie kusi
Wypuśćcie mnie dzisiaj na parkiet
Tego tak pragnie ma dusza
Ja rozlewam Bacardi z widokiem na Barbie
A ona mnie kusi