Rogal, Penx - Nadczłowiek tekst piosenki (lyrics)

[Rogal, Penx - Nadczłowiek tekst piosenki lyrics]

Świat jest pełen filozofów
Do kogo będzie follow? No zgadnij
Miałem na względzie to podczas narodzin jak
Wyszedłem już z łona matki
Śmierci wam życzę marne pedały
Czym dzieci karmicie?
To niby wasz przepis na życie? Ten
Cały stek kłamstw bredni w zeszycie?
Mam słabość do ludzi - mocno wierzą
Że sięgną wysoko
Może dlatego, że są moją piętą Achillesową?
To wyścig szczurów
W drodze do sławy a non stop bieda
Każdy się sprzeda w tym maratonie
Ja już sam nie wiem, o co im biega
Nawijałem już o tym

Teraz podejdę se trochę z dystansem
Na start 1200 - sam przelicz
Sobie metry na kasę
Niby trzy kółka, co? Ta, kurwa faktycznie


Znów Cię ruchają na kasie jak biegasz
Za pracą i coś chwytasz zadyszkę
Powiedz, czy widok jest piękny
Jak tak patrzą z góry na Ciebie?
Nie myśl, że świat jest piękny
Jak lecą same kurwy na Ciebie
Kilometry? Sam dojdę do wniosku, ta
Weź że odbij podziel se to na kilo i metry
I zrozum - podjąłem ciężkie kroki!

Więc mówisz
Że twoi idole rapowi w tych trackach
Tak cudownie grają na pętlach?
Ja gram na nerwach i nie
Wiem co to konsekwencja mam oponenta
To go zjadam silniejsze przetrwa
I sram co na to Bryan Adams
Timberlake i reszta
Mówią mi przestań? Mam to za bzdurę
Prędzej Lizzie Velásquez zagra w
Dwójce Pretty Woman
Zmiatam rozumem tych podludzi
Mam w dodatku wiedzę
Ty dodatkowo masz chromosom#21
Patrzę przed siebie i nie widzę nic
I to nie przez brak perspektyw - by
Was dostrzec muszę patrzeć w tył
Próbują swoich sił chcą rzucać bomby?
Próbując swoich sił już zawsze
Będą chodzić głodni ja nie schodzę z formy
Wbiłem sobie level od tak
Nie zejdę z formy więc na
Pewno Cię nie spotkam nie jestem skromny
Lecz poskromić mogę ziomka
Dawno odbiegłem od normy
Możesz mówić na mnie John Nash

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować