RY23 - Noc w wielkim mieście tekst piosenki (lyrics)
[RY23 - Noc w wielkim mieście tekst piosenki lyrics]
Twój wyraz twarzy ten świat to więzienie
W którym wciąż wolno marzyć
Podnieść w górę swą pięść i oddaj cześć
Tym fyrtlom z tych miejsc, które dają ci azyl
Cały mój bagaż to te wyrazy, to moja chluba
Gdy szklana pogoda na przemian sok
Dym i woda
Cuda? zdarzały się nad Wisłą gdzieś jeszcze
Tu każdy chodzi, blady łysy jak wujek Fester
Western musisz cziki pał mieć naboje
Musisz mieć gdzie spać i żreć by być kowbojem
Musisz chcieć przetrwać noc by
Móc spać ze spokojem
Musisz colta mieć pod swoim kojem
Idę swoim torem tak jak każdy
Wciągając flagę PDG na maszty
To las betonowy nie iglasty
Odpal nowe gówno od
RY które zjechało z taśmy
Połóż się w tym lesie i zaśnij
To noc w wielkim mieście
By uciekać za wcześnie jest
Po to masz taką noc
Ta noc to twój kompan, kiedy jesteś sam
To noc w wielkim mieście
By uciekać za wcześnie jest
Po to masz taką noc
Ta noc to twój kompan, kiedy jesteś sam
To jak odskocznia, ta noc moc ma
Wysysa z nas siły się do cna
Może być stracona lub owocna
Może mieć zupełnie inny bieg zdarzeń
Może, lecz nie musi
Może dziś lub innym razem
Życie pokaże, co los ci ześle
Jak na razie RY nachodzi cię we śnie
Więc lepiej nie zaśnij w tym mieście
Noce z nocą spędzaj częściej
Masz inne pomysły to weź je zmień
Noc bez brzmień, bez świateł, bez kolorów
Jest jak cień, co chodzi za ofiarą z horroru
To nie dla dworów, to dla ulic i blokowisk
Drogi nie toruj ludziom z
Tych miejskich mrowisk
Nadaje do was z boisk
Na których gra się toczy spójrz mi w oczy i
Spróbuj czymkolwiek zaskoczyć
Wpadam w tą noc jak w serce ofiary pocisk
Ziom ta noc to mój schron
Dzisiaj czas spędzę z nią
To noc w wielkim mieście
By uciekać za wcześnie jest
Po to masz taką noc
Ta noc to twój kompan, kiedy jesteś sam
To noc w wielkim mieście
By uciekać za wcześnie jest
Po to masz taką noc
Ta noc to twój kompan, kiedy jesteś sam
Wsiadam w auto, odpalam, objeżdżam pół miasta
Słońce za horyzontem się oddala, zmrok nastał
Będę tak jeździł aż wybije dwunasta
Potem pójdę na miasto hajsem szastać
Świecą neony, a z każdej strony
Dobiega mnie głos znajomy, to my dzieci nocy!
To noc w wielkim mieście
By uciekać za wcześnie jest
Po to masz taką noc
Ta noc to twój kompan, kiedy jesteś sam
To noc w wielkim mieście
By uciekać za wcześnie jest
Po to masz taką noc
Ta noc to twój kompan, kiedy jesteś sam