RY23 - PRAWNILNIACY NIE CACY tekst piosenki (lyrics)
[RY23 - PRAWNILNIACY NIE CACY tekst piosenki lyrics]
Czas z prostym trackiem
Nie bujam się, że jestem kozakiem
Ale mam PDG papier
Ci robieni flakiem, pseudo uliczni sajko
Powiedzą, że mam PDG białko
Z nożem, czy pałką - dziesiona w bramie
Babci wyrwać torebkę, zajebać hajs mamie
Na zasady wyjebane, przebujane zbóje
Szczycą się tym, że kradli - no gratuluję!
Ja pod nogi im pluje i bekę z Was cisnę
Wypłacam Wam tym numerem soczystą listwę
Te historie mgliste z mchu i paproci
Bo w Polsce raperzy strzelają
No chyba z procy
Kładą dzieciakom do głowy te ideały
Trzymaj z ekipą i nie dzwoń na pały!
A gdyby sytuacje zaistniały nie pod nich
Śpiеwaliby, tak jak Pavarotti
Sześćdziesiątka, białko, konfident, frajеr
Kapuś
Slang rozpowszechniony dziś wśród dzieciaków
Niby przez kozaków, którzy za bratem w ogień
Durnie ogólnie krzyż na drogę i z Bogiem
Prawilniacy, cwaniacy wcale nie są tacy cacy
Niesferajne chłopacy, raczej chłopcy do pracy
Wielcy kozacy, bardziej sztywni od prętów
Wyzywają wszystkich wokół od konfidentów
Znam tych pacjentów, patentów mają kilka
A jak ich zaczepisz? No to jesteś u dyrka!
Ta prawilna nawijka, którą kupują Wasi fani
Jest tak samo autentyczna, jak Wasze Armani
Zanim chwycisz za pióro
Ruro pomyśl spokojnie
Czy chcesz wbijać dzieciakom w
Banie takie historie
Małolat nie pojmie, że to co gadasz
To bzdura
Liczą się z Tobą na mieście? Ta, akurat!
Przestań bujać, przyznać Ci ciężko, że
Jedyny przypał z policją
To mandat za prędkość
Wielkie męstwo, a gdy ziomek w potrzebie
To jedyne, co potrafi, to drzeć ryj: "CHWDP"
Sześćdziesiątka, białko, konfident, frajer
Kapuś
Slang rozpowszechniony dziś wśród dzieciaków
Niby przez kozaków, którzy za bratem w ogień
Durnie ogólnie krzyż na drogę i z Bogiem
Durnie, ogólnie krzyż na drogę i z Bogiem
Krzyż na drogę i z Bogiem