SBS - Sunę po fali tekst piosenki (lyrics)
[SBS - Sunę po fali tekst piosenki lyrics]
Moje życie jak film, kiedy sunę po fali
Tylko dużo kopcimy, bo rastamana szalik
Ale z deski nie spadnę, nie
Z deski nie spadnę ziomal
Nad wodą nie na Blokach
Uczysz się żyć na pokaz
Serwerze żyją w lożach
Chce młodym być, więc dajcie mi pic
Chce poczuć szczęście nie obchodzi nic
Kiedyś na szczycie policzymy kwit
Na razie za barem leje się drin
Poczuj ten chill, zaufaj mi
Daj nowa szanse by spełnił się dream
To nie takie łatwe
By spokój duszy pozostał na zawsze
Wsiadam na tratwę co z moim zegarkiem
Jak jak pale to pływam jak pływam to pale
Mam dużo pieniędzy nie martwię się wcale
O nasza przyszłość przecież są wakacje
Płynę na wyspę, biorę ziomali
Mojе życie jak film, kiedy sunę po fali
Tylko dużo kopcimy, bo rastamana szalik
Ale z dеski nie spadnę, nie
Płynę na wyspę, biorę ziomali
Moje życie jak film, kiedy sunę po fali
Tylko dużo kopcimy, bo rastamana szalik
Ale z deski nie spadnę, nie
Kiedy wbijam ja i robię sobie ballin`
Wakacje w Ostródzie, nie na jakiejś Bali
Żaden klub, smutny mood
W sklepach mówią na mnie ze
To bardzo miły pan
Taki mordo vibe, kiedy wbijam ci na stany
Żartowałem ha, bo jestem najebany
Zamknięty w sobie to wcale już nie jestem
Otwieram się przed ludźmi
Głownie na zamkniętej
Gdy człowiek jest zamknięty to
Przekręć mu ten kluczyk
Niech się bawi życiem i wyjdzie tu do ludzi
Płynę na wyspę, biorę ziomali
Moje życie jak film, kiedy sunę po fali
Tylko dużo kopcimy, bo rastamana szalik
Ale z deski nie spadnę, nie