Ostry, Bezimienni, Weronika Gnida - Nic na siłę tekst piosenki (lyrics)
[Ostry, Bezimienni, Weronika Gnida - Nic na siłę tekst piosenki lyrics]
Słowa kruszą się pod czynem byłeś świadkiem już nie raz
Co dziś znaczą dane słowa gdy rzucane są na wiatr
Ostrze wbija w twoje plecy ten co mówi tobie brat
Znowu łapiesz moje słowa w uszy wpada czysty dźwięk
Szukasz siebie między wierszem gdy dopada dziwny lęk
Znasz mnie już troszeczkę wiesz że nie lubię tandety
Pożartować lubię sobie ale daję też konkrety
Tak jak ty popełniam błędy na swych plecach niosę grzechy
Choćbym w czarnej dupie był to nie ściągnę z Tobą krechy
Po podziałce też ze smakiem później nie obliżę karty
Mówię całkiem poważnie choć traktujesz to jak żarty
To nie moje party to nie moja faza
Chociaż dobrą drogę stracić nie jednemu też się zdarza
Na mentalne rany nie potrzeba plastra czy bandaża
Trzymaj blisko swoich bliskich byle z dala od cmentarza
Typ na necie mnie obraża lecz mi dane wyjebane
Wiem co dobre a co złe o tym nie raz już pisane
Byle rym dla rymu tu nie znajdziesz tego sorry
To jest Ostry Bezimienni a nie jakieś fake story
Nic na siłę nie zbudujesz udowodni ci to czas
Słowa kruszą się pod czynem byłeś świadkiem już nie raz
Co dziś znaczą dane słowa gdy rzucane są na wiatr
Ostrze wbija w twoje plecy ten co mówi tobie brat
Nic na siłę nie zbudujesz udowodni ci to czas
Słowa kruszą się pod czynem byłeś świadkiem już nie raz
Co dziś znaczą dane słowa gdy rzucane są na wiatr
Ostrze wbija w twoje plecy ten co mówi tobie brat
Ile razy mógłbym mówić o tych starych sprawach
Które kwaszą minę tak jak czarna kwaśna kawa
Łatwiej trwać w przekonaniach kiedy z boku lecą brawa
Gorzej mówić prawdę kiedy z tyłu głowy jest obawa
Pewien typ sprzedał płyt chyba z tysiąc parę sztuk
Chwycił w żagle cug i pomyślał że jest Bóg
Mordo ja tam swoje wiem, nie że tam nie że ten
Ty to wiesz ja to wiem zawsze byłem koniec ściem
Jutro też jest dzień więc puszczam cię w niepamięć
Jeśli do mnie coś tam masz udowodnij mi że kłamię
Czasem modlę się do Boga który patrzy na mnie z góry
Myślę czy dla niego te moje sprawy to nie bzdury
Proszę go też czasem aby zabił we mnie resztę
Uczuć które ranią tak że czuję się jak w piekle
Wersy whiskey ze mną pisze, nie używam suszu
A na białej kartce , nie żałuję nigdy tuszu
Nic na siłę nie zbudujesz udowodni ci to czas
Słowa kruszą się pod czynem byłeś świadkiem już nie raz
Co dziś znaczą dane słowa gdy rzucane są na wiatr
Ostrze wbija w twoje plecy ten co mówi tobie brat
Nic na siłę nie zbudujesz udowodni ci to czas
Słowa kruszą się pod czynem byłeś świadkiem już nie raz
Co dziś znaczą dane słowa gdy rzucane są na wiatr
Ostrze wbija w twoje plecy ten co mówi tobie brat