Shatk0vska - Crudelior daemonium meum tekst piosenki (lyrics)
[Shatk0vska - Crudelior daemonium meum tekst piosenki lyrics]
Spokojniej chciałabym to przetrwać
Coś ciągle skocznie w duszy mej gra
Męka go alergia, mój demon nie ma serca
Damy w klubach się błyszczą
Niczym neony rialto a po disco się puszczą
Jak słabo spleciony warkocz
Razem z nimi na parkiecie moje demony tańczą
Ja mam dosyć dancefloorów i
Pragnę te zmory zarżnąć
Drugie ja co gra rolę złego drużby
Do zaślubin z moim lubym nie dopuści
Drugie ja co gra rolę mego służby
Często mówi, że mnie nigdy nie opuści
Zmory we mnie to nieczułe twory
Każą nad jezioro prędkiem gnać
Przez szumne bory są bezwzględne
Nie obchodzą ich zbyt późne pory
Każdy demon do empatii jеst tak złudnie skory
Wcześniej jеden z drugim to niedołęga
Teraz sama nie wiem co je napędza
Zapragnęły zmusić do posłuszeństwa
Swego żywiciela poprzez zaklęcia
Wciąż błądzę po czeluściach piekła
Spokojniej chciałabym to przetrwać
Coś ciągle skocznie w duszy mej gra
Męka go alergia, mój demon nie ma serca
Nie potrafię wchodzić w relacje trwałe
Jedyną taka tworzę tylko
Gdy nakreślam testament
Tata się złapie za głowę jak dowie się
Że na amen
Wszystko w nim tobie spisane - serce
A na nim mankament
Będę nękać cię jak security stary browar
Nie rozumiem czemu chcesz uniki zastosować
Co mi w duszy gra
Złe duszyczki w ładnych pozach
Przekład intersemiotyczny
Nieużyty w czarnych prozach
Fikcją się okazał lemegeton
Zjawy dziś biegają za mną jak
Po wodzie biegnie gekon
Padam niczym pada róża bezwiednie jesienią
Chociaż jesień mamy piękną
Chcę wejść z nią w pakt wasal - hegemon
Zimno, gdy wygłaszać chcę felieton
Kiedy staję pod twym oknem niknę
Jak w kasynie żeton
Stary rynek dla mej zimnej duszy jest fortecą
Wielka szkoda
Że z cielesną sferą nie chce współgrać
Ten port, ej