ShortyUnInc, ksiaze - IX. questionable decisions tekst piosenki (lyrics)
[ShortyUnInc, ksiaze - IX. questionable decisions tekst piosenki lyrics]
Nie da wywołać się sztormu po burzy
Cerbera tu jeszcze trzymają łańcuchy
Jak któryś z nich pęknie to zacznę ich dusić
I drogą na skróty chcesz przejść
W bagnie ugrzęzną ci buty
Po prochach latają te
Kurwy, zwiedzając sufit
Próbują zacierać strupy
Pytasz czy mam dystans do siebie, nie wiem
Mogę co najwyżej zwiększyć ten
Dystans do ciebie skoro jesteś tą pochodnią
Dzięki której naprawdę istnieję
To jestem na niej płomieniem i
Beze mnie nie byłoby ciebie
Wychodzę przodem, wyznaczam szlaki
Choć jestem świadomy, że czegoś brak mi
Bierz moją dłoń i natnij
Rysuj krwią szlak by ominąć minotaury
Kolorowe błazny trafiły na paru czarnych
Jestem mścicielem z natury, której kazała
Ruszyć nie w dół, lecz górę
Z uwagi, że szybko być tam nie chcę
Bo wtedy wrogowie podadzą mi ręce
By potem popchnąć mnie i zobaczyć jak znikam
Jestem gotów by cierpieć #sasukeuchiha
Będą zacierać mi ścieżki
A ja nic na to nie poradzę, wierz mi
Nie boję się, idę nią bez protekcji
Celują we mnie, bo nie mogą znieść
Że jestem lepszy
Złych wyborów nie da się obrócić
W klepsydrze piasku czasu wejdź mi w drogę
Rozpalę czarny ogień #amaterasu
Ślepa pogoń żeby osiągnąć
Szeroko pojęty triumf
Brutalnie tłuką nam szklane domy
A szczęścia łud to requiem dla snu
Z trzaskiem łamię kręgosłupy przeszkód
Nieśmiałość jest tu nie na miejscu
Bo jeśli zrobisz krok w tył
Dorwą cię mgły #silenthill
Wśród odwróconych krzyży
Boska banderola pęka
Chodź ze mną, albo umrzyj w mękach
Krok w dziewiątą bramę piekła