Skorup, Młody - Labada tekst piosenki (lyrics)
[Skorup, Młody - Labada tekst piosenki lyrics]
Wypili żytnią razem przy okrągłym stole
Ze wschodu na zachód
Weź na druga nóżkę polej
Gramy z San Marino Furtok ręką strzela gole
Nie ma systemu Var, są na VHS pornole
Muzyka z zachodu, Cher leci na autotune
U nas tez tak będą lecieć
Wtedy jeszcze nikt nie umie
W listopadzie, celebrujemy niepodległość
Dziś trochę inaczej wtedy w
Tym temacie jedność
Trampkarze cargo, trener krzyczy
Żeby trawę gryźć
Nie odpuszczam, trenerze, gryzę ją do dziś
Wiem o czym gadam sukces
Niе chce łatwo przyjść
Mnie to chuj obchodzi
Wszedłеm nie zamierzam wyjść
Tfu w sentymenty i marzenia niespełnione
W lata dwudzieste wjeżdżam, jak Al Capone
Wszystko co mam, u bukmachera obstawione
Znam zwycięzcę, wygrywa wolny ziomek
Tańczymy Labada, szefunio siana da
Po robocie wtulić się w to
Co najlepsze baba ma
Tańczymy Labada, szefunio siana da
Po robocie wtulić się w to
Co najlepsze baba ma
Tańczymy Labada, szefunio siana da
Po robocie wtulić się w to
Co najlepsze baba ma
Krągłe kształty kobiet przykuwają wzrok
Każdą wiosną, do zakochania jeden krok
W drzwiach dżentelmen za drzwiami niezły zbok
Husił husił się kołyszę cały blok
Wiedzie się lepiej jednak nastroje nerwowe
Jednych kręci własność drugich to co narodowe
Polityka na stadionach wypiera barwy klubowe
A siano się wypiera w pralni kryptowalutowej
Córa rośnie, tata dalej rap nagrywa
Przemyśleń trafność w normie - gausa krzywa
Biorę energie którą, las rąk umywa
Mc się kłania nim się jest, a nie bywa
Na tłustych beatach płynie never ending story
W żyłach gorąca krew, w naszej naturze spory
Taniec po wypłacie, w domu wtedy tez amory
Przed trzydziestym cinko
Nosa nie wychylam z nory
Tańczymy Labada, szefunio siana da
Po robocie wtulić się w to
Co najlepsze baba ma
Tańczymy Labada, szefunio siana da
Po robocie wtulić się w to
Co najlepsze baba ma
Tańczymy Labada, szefunio siana da
Po robocie wtulić się w to
Co najlepsze baba ma
Ze wschodu na zachód
Weź na druga nóżkę polej
Gramy z San Marino Furtok ręką strzela gole
Nie ma systemu Var, są na VHS pornole
Muzyka z zachodu, Cher leci na autotune
U nas tez tak będą lecieć
Wtedy jeszcze nikt nie umie
W listopadzie, celebrujemy niepodległość
Dziś trochę inaczej wtedy w
Tym temacie jedność
Trampkarze cargo, trener krzyczy
Żeby trawę gryźć
Nie odpuszczam, trenerze, gryzę ją do dziś
Wiem o czym gadam sukces
Niе chce łatwo przyjść
Mnie to chuj obchodzi
Wszedłеm nie zamierzam wyjść
Tfu w sentymenty i marzenia niespełnione
W lata dwudzieste wjeżdżam, jak Al Capone
Wszystko co mam, u bukmachera obstawione
Znam zwycięzcę, wygrywa wolny ziomek
Tańczymy Labada, szefunio siana da
Po robocie wtulić się w to
Co najlepsze baba ma
Tańczymy Labada, szefunio siana da
Po robocie wtulić się w to
Co najlepsze baba ma
Tańczymy Labada, szefunio siana da
Po robocie wtulić się w to
Co najlepsze baba ma
Krągłe kształty kobiet przykuwają wzrok
Każdą wiosną, do zakochania jeden krok
W drzwiach dżentelmen za drzwiami niezły zbok
Husił husił się kołyszę cały blok
Wiedzie się lepiej jednak nastroje nerwowe
Jednych kręci własność drugich to co narodowe
Polityka na stadionach wypiera barwy klubowe
A siano się wypiera w pralni kryptowalutowej
Córa rośnie, tata dalej rap nagrywa
Przemyśleń trafność w normie - gausa krzywa
Biorę energie którą, las rąk umywa
Mc się kłania nim się jest, a nie bywa
Na tłustych beatach płynie never ending story
W żyłach gorąca krew, w naszej naturze spory
Taniec po wypłacie, w domu wtedy tez amory
Przed trzydziestym cinko
Nosa nie wychylam z nory
Tańczymy Labada, szefunio siana da
Po robocie wtulić się w to
Co najlepsze baba ma
Tańczymy Labada, szefunio siana da
Po robocie wtulić się w to
Co najlepsze baba ma
Tańczymy Labada, szefunio siana da
Po robocie wtulić się w to
Co najlepsze baba ma