Slowez - Bańki tekst piosenki (lyrics)
[Slowez - Bańki tekst piosenki lyrics]
Za pierwszą bańkę kupie se
Wannę co robi bańki (co robi)
Choć nie muszę mieć bańki głównie dlatego
Bo robię numery z zajawki
Słuchają mnie koleżanki
Moje ziomale no i moja bambi
Kolega co dużo bombi no i tak
Jak ja kocha te blanty (ej)
Tak jak ja, znowu nowy numer
Tworzę by coś zmienić a nie zostać loser
Chcę poruszyć tłumy a nie twoją niunie
To jest dla ziomali, dla nich zdzieram strunę
(yeah)
Tak serio to rzygam po trawie i nie
Trawie wódy przynajmniej w tym stanie
I dziurę mam w ścianie
Nie stać mnie na kaucję bo
Mam zioma co zawsze ogarnie
Dajcie mi karę lub papier
Dajcie mi wiarę nim stracę
Dajcie mi karę na matmę bo chcę liczyć
Kasę a nie ten jebany ułamеk dziesiętny
Pijemy za błędy, jestеm z Włocławka
Nie zdążę na pociąg bo jadę następnym
To dla mnie okazją by stanąć się lepszym
No i zajawka bo kocham te bębny
Przez to jestem taki
Niedostępny, pie-pierdolnięty
Mam to we krwi (yeah)
Przez to jestem taki
Niedostępny, pie-pierdolnięty
Mam to we krwi
Za pierwszą bańkę kupie se
Wannę co robi bańki (co robi)
Choć nie muszę mieć bańki głównie dlatego
Bo robię numery z zajawki
Słuchają mnie koleżanki
Moje ziomale no i moja bambi
Kolega co dużo bombi no i tak
Jak ja kocha te blanty (ej)
Tak jak ja, znowu nowy numer
Tworzę by coś zmienić a nie zostać loser
Chcę poruszyć tłumy a nie twoją niunie
To jest dla ziomali, dla nich zdzieram strunę
(yeah)
Zadymiłem całe studio więc zajarane całe
Studio więc nagrywamy dziś
Do nocy i mam wyjebane położę się jutro
Coś tam słyszałem że chcieli
Celować ale znowu pudło
Nie jestem mały jak punto
Jestem duży jak bunto-wnik
Znowu zajebany ale nie przez clickbait
Nieporozumiewany przez moją wizję
Znowu spisywany przez policję
Panie władzo zamknij pizdę
Lepiej otwórz biznes, lepiej pomnóż liczbę
Zapamiętaj ksywkę, Slowez born to lit (yeah)
Za pierwszą bańkę kupie se
Wannę co robi bańki (co robi)
Choć nie muszę mieć bańki głównie dlatego
Bo robię numery z zajawki
Słuchają mnie koleżanki
Moje ziomale no i moja bambi
Kolega co dużo bombi no i tak
Jak ja kocha te blanty (ej)
Tak jak ja, znowu nowy numer
Tworzę by coś zmienić a nie zostać loser
Chcę poruszyć tłumy a nie twoją niunie
To jest dla ziomali, dla nich zdzieram strunę
(yeah)
Wannę co robi bańki (co robi)
Choć nie muszę mieć bańki głównie dlatego
Bo robię numery z zajawki
Słuchają mnie koleżanki
Moje ziomale no i moja bambi
Kolega co dużo bombi no i tak
Jak ja kocha te blanty (ej)
Tak jak ja, znowu nowy numer
Tworzę by coś zmienić a nie zostać loser
Chcę poruszyć tłumy a nie twoją niunie
To jest dla ziomali, dla nich zdzieram strunę
(yeah)
Tak serio to rzygam po trawie i nie
Trawie wódy przynajmniej w tym stanie
I dziurę mam w ścianie
Nie stać mnie na kaucję bo
Mam zioma co zawsze ogarnie
Dajcie mi karę lub papier
Dajcie mi wiarę nim stracę
Dajcie mi karę na matmę bo chcę liczyć
Kasę a nie ten jebany ułamеk dziesiętny
Pijemy za błędy, jestеm z Włocławka
Nie zdążę na pociąg bo jadę następnym
To dla mnie okazją by stanąć się lepszym
No i zajawka bo kocham te bębny
Przez to jestem taki
Niedostępny, pie-pierdolnięty
Mam to we krwi (yeah)
Przez to jestem taki
Niedostępny, pie-pierdolnięty
Mam to we krwi
Za pierwszą bańkę kupie se
Wannę co robi bańki (co robi)
Choć nie muszę mieć bańki głównie dlatego
Bo robię numery z zajawki
Słuchają mnie koleżanki
Moje ziomale no i moja bambi
Kolega co dużo bombi no i tak
Jak ja kocha te blanty (ej)
Tak jak ja, znowu nowy numer
Tworzę by coś zmienić a nie zostać loser
Chcę poruszyć tłumy a nie twoją niunie
To jest dla ziomali, dla nich zdzieram strunę
(yeah)
Zadymiłem całe studio więc zajarane całe
Studio więc nagrywamy dziś
Do nocy i mam wyjebane położę się jutro
Coś tam słyszałem że chcieli
Celować ale znowu pudło
Nie jestem mały jak punto
Jestem duży jak bunto-wnik
Znowu zajebany ale nie przez clickbait
Nieporozumiewany przez moją wizję
Znowu spisywany przez policję
Panie władzo zamknij pizdę
Lepiej otwórz biznes, lepiej pomnóż liczbę
Zapamiętaj ksywkę, Slowez born to lit (yeah)
Za pierwszą bańkę kupie se
Wannę co robi bańki (co robi)
Choć nie muszę mieć bańki głównie dlatego
Bo robię numery z zajawki
Słuchają mnie koleżanki
Moje ziomale no i moja bambi
Kolega co dużo bombi no i tak
Jak ja kocha te blanty (ej)
Tak jak ja, znowu nowy numer
Tworzę by coś zmienić a nie zostać loser
Chcę poruszyć tłumy a nie twoją niunie
To jest dla ziomali, dla nich zdzieram strunę
(yeah)