Smolasty, Tribbs - Sezon tekst piosenki (lyrics)
Smolasty [Norbert Smoliński] Warszawa, Polska
Mikołaj Trybulec
[Smolasty, Tribbs - Sezon tekst piosenki lyrics]
Gdy smutku brak
Chcę przeżyć z tobą
Chwili szczęścia smak
Każde z nas lubi poczuć high
Lecz co innego zrobić
Kiedy czujemy strach
Nie jesteś na sezon jak Paulo Sousa
Błyszczysz na wybiegach jak Ferragamo
Oczy brązowe jak z Hiszpanii mokka
Mają tyle smutków, gdy mnie opuszczają
Krzyczymy razem "La Vida Loca"
Zdarte gardła nam nie przeszkadzają
I choć nie lubimy życia na pokaz
Masz na sobie bieliznę prosto z Milanu
Nie jesteś tylko na ten sezon
Nie ważne, co inni powiedzą
Zapalmy top i patrzmy w niebo
Póki się o nas nie
Dowiedzą, wiedzą, wiedzą
Nie jesteś tylko na ten sezon
Niе jesteś tylko na ten sеz
Póki się o nas nie
Dowiedzą, wiedzą, wiedzą
Wolę mój domek w Marsylii
Ciebie w długiej sukni, malinki na szyi
Pijemy Bacardi za lepszy czas
Nie jesteś jak inne dziewczyny
A nie, to nie ten numer
Noce zakrapiane rumem
Gdy wychodzisz z domu
Znowu w mej bluzie
Chcę cię wziąć teraz
Bez czekania dłużej
Nie jesteś na sezon jak Paulo Sousa
Błyszczysz na wybiegach jak Ferragamo
Oczy brązowe jak z Hiszpanii mokka
Mają tyle smutków, gdy mnie opuszczają
Krzyczymy razem "La Vida Loca"
Zdarte gardła nam nie przeszkadzają
I choć nie lubimy życia na pokaz
Masz na sobie bieliznę prosto z Milanu
Nie jesteś tylko na ten sezon
Nie ważne, co inni powiedzą
Zapalmy top i patrzmy w niebo
Póki się o nas nie
Dowiedzą, wiedzą, wiedzą
Nie jesteś tylko na ten sezon
Nie jesteś tylko na ten sez
Póki się o nas nie
Dowiedzą, wiedzą, wiedzą