Sniper, Augustyn - Czuj to tekst piosenki (lyrics)
[Sniper, Augustyn - Czuj to tekst piosenki lyrics]
Gdy wiesz tylko dużo niczego
Z tego nigdy nic nie
Będzie, więc odpierdol się, dziwko
Nie mam w życiu niczego
Co mogłoby się stać wszystkim
Jestem zimny, zły, wkurwiony i
Nie czuję, kurwa, nic
Kiedy wsiadam, no to gadam, ziomek
Słów notowanie
Nie rap w bandanie, łaków styl, oh
Przeszkadzanie takie granie, panowie, panie
Stymulowanie w bramie
Vodka mnie niesie na tych beatach
Moich słów polemika
Pojawiam się i znikam, taka już moja rola
Bo, gdy wchodzę z pierdolnięciem
Zdziwiona twoja morda
Ja tu lecę jak chcę, nie na billboardach
Można powiedzieć, że to, kurwa, spontan
Z precyzją Bonda się wpierdalam
Stylu nie podpierdalam
Po czterеch latach zapierdalam
Mam farta, synek! Kruszy się budynek
A w szklankach lód
Grudę krusz, pizdo, idź w chuj
A ty czuj to, bеjbe, zgól kłaki, zanim wejdę
Bo pomyślę, że hodujesz bakterie
Wyglądasz jakbyś miała anemię
Dobra, idę na dzielnię
Bezpiecznie kitram bakę w kielnię
Nie czuj się za mądry
Gdy wiesz tylko dużo niczego
Z tego nigdy nic nie
Będzie, więc odpierdol się, dziwko
Nie mam w życiu niczego
Co mogłoby się stać wszystkim
Jestem zimny, zły, wkurwiony i
Nie czuję, kurwa, nic
Ini-a mani-moł, KND ma to flow
Szaleństwo, Crazy Frog
W sokowirówkę wsadzę go
Zrobię sok, wypij go! Dziwko, coś powiem ci
Ssij mi, zagryzając Rafaello z popielniczki
Wchodzę na te beaty, robię taki rap
Ty nie wiesz o co chodzi, bo dławi cię ptak
Wycelowany cel, nabite karabiny
Wyrywane słowa pełne nienawiści
A gdyby nos umieszczony był na żołędzi fiuta
To wyruchanie w dupę dupy nie byłoby fajne
Bo kupa
W dupach panien była na pewno jakiś czas temu
Analu ci nie polecam właśnie z tego względu
Chyba że w kondomie o smaku malinowego dżemu
Dzięki temu nie poczujesz
Zapachu po wsadzeniu
Czemu się wyróżniam? Ja sam nie wiem tego
Jestem jak włos łonowy w
Żółtku jajka na miękko
Spermą wymaluję linią face na twej gębie
Jak, kurwo, rap jest moim
Nie czuj się za mądry
Gdy wiesz tylko dużo niczego
Z tego nigdy nic nie
Będzie, więc odpierdol się, dziwko
Nie mam w życiu niczego
Co mogłoby się stać wszystkim
Jestem zimny, zły, wkurwiony i
Nie czuję, kurwa, nic