Sobel - Alien tekst piosenki (lyrics)
Sobel [Szymon Sobel] Świdnica, Polska 🇵🇱
[Sobel - Alien tekst piosenki lyrics]
Słyszę lamenty, narkotykowe dźwięki
Zjebany błędnik, tak mogę-mogę tańczyć
Na paluchu bagieta, nie lubię bagiet
Z trzydzieści typa na planie, na mnie z pięć kamer
Suzie trzyma ubranie dobrze dopasowane
Wyprasowane, ide-wow, idealne
Alien, bo palę, nie mieści mi się w pale
Ile dostanę, kasy za to
Kuba podaje plik, gruby plik
Z uśmiechniętą mordą, wieczorem w chuj będę pił
Z nimi pił za to, grał póki stoję
Chuj w ten fason - rzucamy kasą (yeah, yeah, yeah)
Koronkowe majtki, zaczynamy tańczyć
Słyszę lamenty, narkotykowe dźwięki
Zjebany błędnik, tak mogę-mogę tańczyć
Nie uścisnę dłoni, wiem że boli
Pakuj sprzęt na stolik
Nie uścisnę dłoni, pani się brzydzi
Co-co tak stoisz?
Tylko tu wszedłem, zajebała mi publika
Nie-nie wiem co tak pociąga te dziary, czy te porycia
Słyszę krzyk, przekrzykiwany krzykiem
Zaraz oślepnę przez te flashe na py-pysk
Dajcie butelkę - chcę mi się pić
Dzieciaki proszą o bis
Dzieci, przez wczorajszy alkohol padam na ryj
Dzieciaki chciałyby imprezę
Chciałyby aferę
Gdybym wiedział, że to tak jebnie, nie puszczałbym tego w eter
Chuj w tą imprezę
Jak klubowy to wiadomo, że to jebnie
Koronkowe majtki, zaczynamy tańczyć
Słyszę lamenty, narkotykowe dźwięki
Zjebany błędnik, tak mogę-mogę tańczyć
Koronkowe majtki, zaczynamy tańczyć
Słyszę lamenty, narkotykowe dźwięki
Zjebany błędnik, tak mogę-mogę tańczyć
Nie uścisnę dłoni, wiem że boli
Pakuj sprzęt na stolik
Nie uścisnę dłoni, pani się brzydzi
Co-co tak stoisz?
Koronkowe majtki, zaczynamy tańczyć
Słyszę lamenty, narkotykowe dźwięki
Zjebany błędnik, tak mogę-mogę tańczyć
Nie uścisnę dłoni, wiem że boli
Pakuj sprzęt na stolik
Nie uścisnę dłoni, pani się brzydzi
Co-co tak stoisz?