Sobel - Dyktator tekst piosenki (lyrics)

Nagle oni chętni aby wejść na low
Każdy taki przedni i każdy to so (wow)
Pozamiata każdy kurz, każdy pijar taki ważny
Lecz nie zadbasz o ten swój
Teraz drogą jest by gromadzić każdy nowy trud
Cud weźmy ich i kopmy wszystkich tak jak grób
Na ich ustach miód by
Móc przylepiać każdy ruch
Wiesz nastaw nos by wyczuć każdy nowy plus
Wszyscy skaczą w rytm
Gdy tylko tupnie któryś but

Tam gdzie spadnie forsa, tam jest i mózg
Życie linia prosta bez żadnych dziur
Ciągle pytam ojca jak minąć ból
Kłodę masz do końca nie czuje chmur
Te duchy wokół myślą żeby zacząć żyć
Sprzedaj duszę potem truj kilku artystów
Wierz mi czekaj a dodam kilka pomysłów
Nigdy nie miałem tylu aż mi szkoda trzystu

Gra pierwszy lepszy by to móc
Od leszczy lepszy się tu czuć
Odpadnie każdy z brakiem słów
Jezu tyle tego że pytanie
Po cholerę się trudzisz?
Po cholerę się trudzisz? Po
Cholerę się trudzisz
Mówiąc tylе słów (Po cholerę ye)

Nagle oni chętni aby wеjść na low
Każdy taki przedni i każdy to so (wow)
Pozamiata każdy kurz, każdy pijar taki ważny
Lecz nie zadbasz o ten swój
Teraz drogą jest by gromadzić każdy nowy trud
Cud weźmy ich i kopmy wszystkich tak jak grób
Na ich ustach miód by
Móc przylepiać każdy ruch
Wiesz nastaw nos by wyczuć każdy nowy plus
Wszyscy skaczą w rytm
Gdy tylko tupnie któryś but

Kiedyś byłeś czarny to byłeś gorszy
Teraz będąc czarnym jesteś tym mocnym
Nie mam nic do czarnych mam do tej wiochy
Teraz by cię dobić to liczę koszty
Co ta królewna plącze się pod nogami
Kiedyś dajesz te numery
Dzisiaj dajesz Instagram'y
Kiedyś balkon i ballady dzisiaj
Sypnij trochę kasy
Kiedyś jedyny na milion dzisiaj każdej Klamy

Życie jest tak jak karty
Tak naprawdę w grze tylko ważne twoje farty
Nie masz co to pozostajecie sobie sami
Nie ma powrotu jesteś przegranym
Życie jest tak jak karty
Tak naprawdę w grze tylko ważne twoje farty
Nie masz co to pozostajecie sobie sami
Nie ma powrotu

Nagle oni chętni aby wejść na low
Każdy taki przedni i każdy to so (wow)
Pozamiata każdy kurz, każdy pijar taki ważny
Lecz nie zadbasz o ten swój
Teraz drogą jest by gromadzić każdy nowy trud
Cud weźmy ich i kopmy wszystkich tak jak grób
Na ich ustach miód by
Móc przylepiać każdy ruch
Wiesz nastaw nos by wyczuć każdy nowy plus
Wszyscy skaczą w rytm
Gdy tylko tupnie któryś but