Sylwia Grzeszczak - Imię trawy tekst piosenki (lyrics)

Sylwia Grzeszczak [Poznań, Polska]

[Sylwia Grzeszczak - Imię trawy tekst piosenki lyrics]

Tyle chciałbyś mi dać
Ale we mnie pustka płonie
Zrywam z wieszaka stary płaszcz
I uciekam, siebie gonię

Bo nie mam imienia nie mam imienia
Abyś nim wołał mnie

Bo nie mam imienia znaku na ziemi
A muszę mieć by kochać cię
Ty chcesz w wazony wstawiać mnie

A ja jestem polną trawą
Garścią zieleni, którą wiatr
Nazwał różą dla zabawy

Bo nie mam imienia nie mam imienia
Abyś nim wołał mnie

Bo nie mam imienia znaku na ziemi
A muszę mieć by kochać cię

Ja bez miłości co dzień
Jestem jak bezdomna trawa

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować