Sylwia Grzeszczak, Liber - Ona i On tekst piosenki (lyrics)

[Sylwia Grzeszczak, Liber - Ona i On tekst piosenki lyrics]

Nasz płomień już dawno zgasł
Dawno brak nam sił
A zimne dialogi już, nie umilają nam dni
Nawet Cię nie potrafię czuć
Nagle nie pragnę Twoich ust
Nie czarujmy się nie ma tu już nic już nic

Jeszcze kiedyś będziemy jak ona i on
Uda nam się naprawić każdy błąd, każdy błąd
Jeszcze kiedyś znajdziemy to czego
Wciąż nam brak
Może uwierzę w cuda tego dnia, tego dnia

Kolejny raz bezradnie w dłoniach kryję twarz
Tyle złych spraw niszczy nas
Coraz szybciej płynie czas
W tym naszym filmie milion dramatycznych scen
Coraz dalej nas happy end
Oby to był tylko sen
Rzadko świeci słońce, dosyć mamy burz
Czy to nadal my? Spójrz - ja
Miłości dawno nie widzę tu
To wszystko jest oparte tylko na pretensjach
Kochanie to klęska
Otwarta wojna damsko-męska

Jeszczе kiedyś będziemy jak ona i on
Uda nam się naprawić każdy błąd, każdy błąd
Jeszczе kiedyś znajdziemy to czego
Wciąż nam brak
Może uwierzę w cuda tego dnia, tego dnia

Jeszcze kiedyś będziemy jak ona i on
Uda nam się naprawić każdy błąd, każdy błąd
Jeszcze kiedyś znajdziemy to czego
Wciąż nam brak
Może uwierzę w cuda tego dnia, tego dnia

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować