Sylwia Grzeszczak - Ocieplenie tekst piosenki (lyrics)

Sylwia Grzeszczak [Poznań, Polska]

[Sylwia Grzeszczak - Ocieplenie tekst piosenki lyrics]

Z zimnych mórz zamarzniętych krain
Skryty gdzie w labiryntach marzeń
Z przekonania że nigdy nic nie rozbije nas
W drobniutki pył wrogi okręt nasz niesie
Ile takich już śpi tam na dnie

Z naszego świata przeźroczystego tak
Zaczyna płynąć strach i ubywa chwil
Coraz mniej zostaje miejsca nam
Nie tego ciepła chce nie tak miało być

I przyszedł ten dzień znaleźli nas
Żegnamy się topnieje jak śnieg
Wszystko co mam dokąd mam biec?

Z naszego świata przeźroczystego tak
Zaczyna płynąć strach i ubywa chwil
Coraz mniej zostaje miejsca nam
Nie tego ciepła chce nie tak miało być

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować