Luma, Szpiegowsky, Achi - Wciąż tekst piosenki (lyrics)
Zobacz wszystkie teksty piosenek Luma
Zobacz wszystkie teksty piosenek Szpiegowsky
Zobacz wszystkie teksty piosenek Achi
[Luma, Szpiegowsky, Achi - Wciąż tekst piosenki lyrics]
Wciąż myślę co to wogle jest za stan
Wciąż myślę gdzie się podział stary ja
Wciąż nie wiem czy to wogle ma ten sens
Wciąż, wciąż, wciąż, wciąż, wciąż, eee
Powalone fazy no i powalone stany
Znów te same wersy, no bo czuję się tak mały
Nie chce tego znowu poczuć
Nie chce juz tak wogle zyc
Wciąż rozmyślam ziomuś
Czy w ogóle mam w tym jakis chwyt
W sumie sprawa ciężka
Tak jak moje wszystkie schizy
Gdyby nie ten fajny gosciu
Nie zdalbym tam wogle z fizy
Nie zdalbym tez z matmy
Wiec zmienilem w koncu szkole
Zmienic da sie te kierunki, sam już nie
Jakie to jest kurwa ziomuś chore, joł
Prosty rym, no i proste jеst to życie
Każdy chce być w sumie na tym szczyciе
Wciąż myślę co to wogle jest za stan
Wciąż myślę gdzie się podział stary ja
Wciąż nie wiem czy to wogle ma ten sens
Wciąż, wciąż, wciąż, wciąż, wciąż, eee
Na sercu zostały rany
Czemu to tak boli, nazywałaś idealnym?
Mówiłaś wyjątkowy, nazywałaś wspaniałym mnie
Po prostu za bardzo kocham
Sorry inaczej nie potrafię
Ja to upadła gwiazda, no i zmarnowany talent
Już chyba tego nie naprawię, nie
Wciąż myślę co to wogle jest za stan
Wciąż myślę gdzie się podział stary ja
Wciąż nie wiem czy to wogle ma ten sens
Wciąż, wciąż, wciąż, wciąż, wciąż, eee
Wciąż padają rozmyślenia i nie
Umiem już tak gadać
Wszystko boli mnie od rana
Ale w sumie wyjebane
Tak jak ty od zawsze miałaś tu na mnie
Mam myśli, że tu padnę - świat okropny
Posługuje tylko fałszem i te mordy
Które zostawiły mnie tu z fartem
Wbijam w stare znajomości
Najfałszywsze ten palec, jo
Chciałbym wolno odciąć się od myśli
Żeby nie myśleć już tutaj o niczym nie, nie
Wciąż myślę gdzie się podział stary ja
Wciąż nie wiem czy to wogle ma ten sens
Wciąż, wciąż, wciąż, wciąż, wciąż, eee
Powalone fazy no i powalone stany
Znów te same wersy, no bo czuję się tak mały
Nie chce tego znowu poczuć
Nie chce juz tak wogle zyc
Wciąż rozmyślam ziomuś
Czy w ogóle mam w tym jakis chwyt
W sumie sprawa ciężka
Tak jak moje wszystkie schizy
Gdyby nie ten fajny gosciu
Nie zdalbym tam wogle z fizy
Nie zdalbym tez z matmy
Wiec zmienilem w koncu szkole
Zmienic da sie te kierunki, sam już nie
Jakie to jest kurwa ziomuś chore, joł
Prosty rym, no i proste jеst to życie
Każdy chce być w sumie na tym szczyciе
Wciąż myślę co to wogle jest za stan
Wciąż myślę gdzie się podział stary ja
Wciąż nie wiem czy to wogle ma ten sens
Wciąż, wciąż, wciąż, wciąż, wciąż, eee
Na sercu zostały rany
Czemu to tak boli, nazywałaś idealnym?
Mówiłaś wyjątkowy, nazywałaś wspaniałym mnie
Po prostu za bardzo kocham
Sorry inaczej nie potrafię
Ja to upadła gwiazda, no i zmarnowany talent
Już chyba tego nie naprawię, nie
Wciąż myślę co to wogle jest za stan
Wciąż myślę gdzie się podział stary ja
Wciąż nie wiem czy to wogle ma ten sens
Wciąż, wciąż, wciąż, wciąż, wciąż, eee
Wciąż padają rozmyślenia i nie
Umiem już tak gadać
Wszystko boli mnie od rana
Ale w sumie wyjebane
Tak jak ty od zawsze miałaś tu na mnie
Mam myśli, że tu padnę - świat okropny
Posługuje tylko fałszem i te mordy
Które zostawiły mnie tu z fartem
Wbijam w stare znajomości
Najfałszywsze ten palec, jo
Chciałbym wolno odciąć się od myśli
Żeby nie myśleć już tutaj o niczym nie, nie