Taco Hemingway - Nostalgia tekst piosenki (lyrics)

[Taco Hemingway - Nostalgia tekst piosenki lyrics]

Kiedy wieczór zmienia się w świt
Coś dobija się do mych drzwi
Ayy, ayy, nostalgia
Kiedy luty zmienia się w lipiec
Nie dam rady się przed nią kryć
Wiem, wiem, nostalgia (ayy)

W sierpniu wnętrze auta jak piekło
W głowie ciągle lat mam dwadzieścia
Chociaż jestem już przed trzydziestką
(ayy, ayy)
Ciągle zbawić chcę cały wszechświat
Gdy się pierwszy raz czułem męsko
(ayy, ayy) zapragnąłem nigdy już
Nie spać (ayy, ayy)
Bo to strata czasu, ayy
Białe wino kupione w Tesco
Pierwsze miejsce na jakichś testach
Ulicami niosłem się lekko
Krzyki Krakowskiego Przedmieścia
Uciekałem przed Strażą Miejską i
Nie bałem się, bowiem ten strach
To strata czasu, ayy
Miałem parę dziewczyn na ulicy Koziej
Czasem idzie dosyć gładko
Czasem idzie gorzej
Gdy młodzieńcza zazdrość staje mi na drodze
"Jak ona podoba Ci się, no, to idź się ożeń!"
Heh, to był chyba rok 2009 (2009)
Może jednak później, tak do końca nie wiem
(tak do końca nie wiem)
Nie wiem skąd ten smutek
Znów mnie dopadł czerwiec (czerwiec)
Ja na słońcu blednę
(blednę) , chowam się na mieście (mieście)

Kiedy wieczór zmienia się w świt
Coś dobija się do mych drzwi
Ayy, ayy, nostalgia
Kiedy luty zmienia się w lipiec
Nie dam rady się przed nią kryć
Wiem, wiem, nostalgia (ayy)

W dzień odsypiam nocne zabawy
Szczerze mówiąc wciąż mam ten nawyk
Zapraszałem ją do mieszkania
Kątem oka widzę jej stanik
A rok później mamy się za nic
Na wieszaku ciągle jej szalik
Co za strata czasu, ayy
Ciągle czekam aż wpłynie pensja (pensja)
Którą wydam pewnie na bzdurę (bzdurę)
Ziomek mi powiedział, że mam potencjał
(tencjał)
Który najprawdopodobniej zmarnuję (zmarnuję)
Nie potrafię dokończyć "Mięsa" ("Mięsa")
To pisanie chyba mi nie w smak (nie w smak)
Co za strata czasu, ayy
Przeminęły lata, ja z tym samym składem (eh)
Chociaż trochę z nas wychodzą
Małe chamy latem (ay)
Półtora dekady temu miałem "Damy Radę"
(gdzie?)
Na CD, dzisiaj lecę takim samym śladem
(takim samym śladem)
Teraz każda mała wada nagrywana w HD (eh)
Bogu dzięki nasze gafy przeminęły z wiatrem
(ay) dzisiaj zawsze się uśmiecham
Gdy na błędy patrzę (ay)
Z perspektywy czasu wszystkie
Raczej niezbyt ważne
(wszystkie chyba niezbyt ważne)

Disco, disco dziś nie wyszło, czysta disco
Moja bliska przyszłość
Czysta disco, ayy, dziś nie wyszło (wyszło)
Czysta disco, ayy
Wszędzie, wszyscy, wszystko

Bistro, Wisła, czysta, disco
Miałem pisać, dziś nie wyszło
Bistro, Wisła, czysta, disco
Moja bliska przyszłość
Bistro, Wisła, czysta, disco
Miałem pisać, dziś nie wyszło
Bistro, Wisła, czysta, disco
Wszędzie, wszyscy, wszystko
Bistro, Wisła, czysta, disco
Miałem pisać, dziś nie wyszło
Bistro, Wisła, czysta, disco
Moja bliska przyszłość
Bistro, Wisła, czysta, disco
Miałem pisać, dziś nie wyszło
Bistro, Wisła, czysta, disco
Wszędzie, wszyscy, wszystko szprycer

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować