Taco Hemingway - Zeitgeist tekst piosenki (lyrics)
[Taco Hemingway - Zeitgeist tekst piosenki lyrics]
(Moje kości coraz starsze, Cynk)
(Tabletka dziennie żeby zoptymalizować
Produkcję nasienia, Cynk)
(Mężczyzna zdrowy to mężczyzna płodny)
(Mężczyzna płodny to mężczyzna godny)
(Żadna winda, zawsze schody)
(Centrum Wellness, żaden odwyk)
Jestem tylko sumą swoich suplementów (cynk)
Żyje żmudno od weekendu do weekendu
W kieszeni mała przezroczysta torebeczka
Modlę się by nie przeszukał policeman tu
W pracy security prosi mnie o ausweis
W pracy junior account prosi mnie o advice
Ciągle very slow days, potem fast nights
Ja walcuje z duchem czasu, oto Zeitgeist
Oto Zeitgeist
(Żеlazo - zakupione by uzupełniać jego braki
Po przеjściu na dietę wegetariańską
Dieta porzucona po 7 dniach) oto Zeitgeist
(Spożywam kapsułkę dziennie aż
Do opróżnienia buteleczki) oto Zeitgeist
(Witamina C - ze względów nostalgicznych)
Jestem sumą noworocznych postanowień
Które w lutym pozostawiam same sobie
Chciałbym kiedyś móc wskoczyć za damę w ogień
Wtedy może miałbym o czym
Gadać z Panem Bogiem
Chciałbym umieć zdjęcia robić analogiem
Chciałbym umieć robić w domu pannacotte
Chciałbym by bazylia mi nie umierała
Zanim kurwa jeden pełny dzień postała w oknie
(jedna pastylka dodatkowa w zależności
Od aktualnej obsesji żywieniowego-zdrowotnej)
Oto Zeitgeist
(Probiotyk - coś antylaktozowego)
Oto Zeitgeist (Ibuprofen)
O-o, O-o, O-Oto Zeitgeist
(Magnez to jedyna M’ka jaką łykam)
(Jak coś dzieje się to zawsze
Jest wesele albo stypa)
Każdy wokół mnie jest filozofem, -O
Każdy ciągle aplikuje ibuprofen, -O
Stan podgorączkowy, wszystkie żyły złote, -O
Te koneksje towarzyskie są kilofem
W cartholderze Sofie Hüttl jak elektrolitu
W knajpie z menadżerem kłócę
Się o lepszy stolik
Kiedyś starczył mi rowerek i magnetofonik
Dziś się martwię
Że mój terapeuta to amfetoholik
(Co cię boli, czy aż tak cię to boli?)
(Magnez - codziennie po 6 pastylek)
(Co cię boli, czy aż tak cię to boli?)