TEDE - Air Max LTD tekst piosenki (lyrics)
[TEDE - Air Max LTD tekst piosenki lyrics]
Kontynuacja kawałka Air Max Classic
100% szyku bez stylistów
Jacyków? A idź ty w pizdu
Bez stylu homoseksualistów
Jestem nosicielem, ale dużych jeansów
Co ty wiesz cipo, jak ubiera się hipol
Masz stringi pinki i
Ty jesteś gejem, ale to Twój problem
Wśród ziomków to nie jest modne
Nie porównuj mnie nigdy z Fiftim
Nie porównuj mnie z nikim nigdy
Najlepiej nic o mnie nie mów
Mam nowe spodnie, jeans z PLNY'ów
Nigdy nie skumasz polityki blendu
Tak jak muzyki Mylfona z Esendu
Bez sensu, tu byś się nie odnalazł
Tu nie masz wstępu, spierdalaj
W moim ubraniu buty są najważniejsze
Patrzę na nie z góry najczęściej
To jest to Polska więc co chcecie mówcie
Ja i tak mam pierdolca na ich punkcie
To wiele więcej niż nakładka na stopę
W pewnym sensie to jest prawda o Tobie
But mi opowie o Tobie jak
Zna historię Twoją bo z Tobą kroczy
Od pucybuta do Rockefellera
To teraz tutaj, sensu nabiera
Czysty obów, do powód do dumy
Jeden z kroków do zbicia fortuny
Mam totalnego fisia na buty
Mało kto je widział, to kolekcja dla wczutych
Każda para to osobny wsponarz
Moje hobby, mam na nogach, zobacz
Ty, nosisz Reeboki, wolisz Adiki?
Wiesz, że ja lubię, Air Maxy Klassiki
Ogólnie Nike, głównie Air Maxy
To szczególnie u mnie wypatrzysz
Klasiki mam w dziesięciu wariantach
Miałem więcej ale musiałem mieć miejsce
Zostały te co rozpoczęły kolekcję
Do każdej pary zostały retrospekcje
Jedyny model ex quatro z klasykiem
Też jest legendą, Air Max Limited
Cud dizajnera, but ideał
Mam parę sztuk droższych od gajera
Gościa co teraz wszedł do klubu przede mną
Mnie nie chcą z powodu butów chuj z gębą
Chłopiec z selekcji, Twojej pensji połowa
Idzie do konkurencji na moich nogach
Opowiedz mi kim jesteś ty?
Czy po mieście latasz w byle czym?
Czy ty to ty i czysty styl?
Czy Twoje jeansy opadają na syf?
Opowiedz kim jesteś ty?
Czy po mieście latasz w byle czym?
Czy ty to ty i czysty styl?
Czy Twoje jeansy opadają na syf?